Arrivabene: Ferrari nie potrzebuje rewolucji

Szef Ferrari Maurizio Arrivabene stwierdził, że w przyszłym roku zespół będzie potrzebował jedynie niewielkich zmian, aby powrócić do walki o tytuł.

Przez pierwszą połowę sezonu Ferrari na równi walczyło z Mercedesem, a Vettel znajdował się na prowadzeniu klasyfikacji kierowców w czasie wakacyjnej przerwy. Prawdziwe pasmo nieszczęść zaczęło się od Grand Prix Singapuru, gdzie doszło do kolizji Vettela, Räikkönena, Verstappena i Alonso, zaś w Malezji oraz Japonii doszło do problemów z niezawodnością.

Mercedes wykorzystał słabość włoskiego zespołu i już w Stanach Zjednoczonych zapewnił sobie tytuł wśród konstruktorów, zaś Hamilton przypieczętował mistrzostwo wśród kierowców podczas ostatniego wyścigu w Meksyku. Pomimo przegranej Ferrari, Arrivabene podkreślił postęp, jaki zespół dokonał w 2017 roku.

„Mamy wiele pozytywów, ponieważ widziałem dosyć młody zespół pracujący bardzo dobrze przy samochodzie tutaj oraz w Maranello. Ci faceci są zjednoczeni, wymieniają się informacjami, są bardzo skoncentrowani i bardzo młodzi, więc nikt nie spodziewał się takiego poziomu występów w tym roku” – powiedział Arrivabene.

„Mattia [Binotto], nasz dyrektor techniczny, kieruje działem technicznym we właściwy sposób. Coraz dogłębniej zna Ferrari i muszę powiedzieć, że razem wymieniamy się opiniami oraz informacjami. Ma swój inżynieryjny punkt widzenia, ja mam swój, ale zawsze jesteśmy bardzo zgodni. Niestety, straciliśmy kluczową szansę z powodu małego szczegółu związanego z problemem technicznym pochodzącym głównie od dostawcy, ale czasami wszystko zależy od szczegółów. Jest to lekcja zarówno dla nas, jak i dla nich. Z niecierpliwością czekamy na przyszłość, aby wykonać swoją pracę coraz lepiej, jednak jesteśmy też skupieni”.

Arrivabene zapytany, co trzeba zmienić w Ferrari, aby Ferrari wreszcie odniosło ostateczny sukces, odparł, że nie potrzeba radykalnych zmian, ponieważ fundamenty są dobre.

„Tu nie chodzi o rewolucję, lecz o pewne dostosowanie. W tym roku zapłaciliśmy wysoką cenę za szczegóły i powiedziałem, że musimy skupić się na procesach i innych obszarach. Pozytywne jest jednak to, że zespół się nie poddaje, uczy się na błędach i jest w pełni zaangażowany”.

Źródło: gpupdate.net