Szef zespołu Formuły 1 Renault Cyril Abiteboul nie wyklucza, że Jolyon Palmer pozostanie w ekipie na kolejny rok, jeśli zdoła on poprawić się w drugiej połowie sezonu.
Swój jedyny punkt w F1 Palmer wywalczył w ubiegłym roku i wypada słabo w porównaniu z zespołowym kolegą Nico Hülkenbergiem, który jest 10. w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem 26 oczek.
Choć kontrakt Brytyjczyka wygasa z końcem tego sezonu, a do zajęcia jego miejsca w Renault typowani są m.in. Robert Kubica, Oliver Rowland i Siergiej Sirotkin, Abiteboul nie wyklucza utrzymania dotychczasowego składu.
„Jeśli uda mu się odwrócić dotychczasową passę, będziemy całkowicie otwarci na przedłużenie naszej współpracy o kolejny sezon”
– powiedział Abiteboul. „Stabilność jest dobra dla zespołu, dlatego też nie zmienialiśmy drugiego kierowcy po pozyskaniu Nico przed tym sezonem. Wszystko może się jeszcze ułożyć po jego myśli, a los jest w jego rękach”
.
„Jest zdolny do wykrzesania z samochodu bardzo dobrego tempa, wykonywania dobrej pracy, dostarczania wartościowych informacji i dobrej komunikacji z zespołem. Zdarzają mu się jednak błędy i stracone okazje, a problemy z niezawodnością po jego stronie garażu także nie pomagają”
.
„Seria niepowodzeń doprowadziła do utraty pewności siebie i możliwości skupienia się w trudnych momentach, których doświadczyć może każdy kierowca. Jego brak pewności siebie zaczął narastać i doszliśmy do obecnej sytuacji. Staram się mu pomóc odbudować tę pewność wobec siebie i zespołu, ale to nie stanie się w jeden dzień”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
