Fernando Alonso powiedział, że co prawda tegoroczne występy w barwach McLarena w Formule 1 były dla niego ciężką przeprawą, dodał jednak, że na płaszczyźnie osobistej przebieg tego sezonu był fantastyczny.
Hiszpan miał spore trudności w tym sezonie, zdobywając do tej pory tylko 11 punktów, zaś jego zespół plasuje się na przedostatnim miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Alonso stwierdził jednak, że jego tegoroczne występy są najbardziej konkurencyjne od kilku lat, jak również samochody o najnowszej specyfikacji sprawiają mu dużo frajdy.
„Jako zespół nie możemy być w pełni zadowoleni z dotychczasowego przebiegu sezonu. W ubiegłym roku dostawaliśmy się do Q3, dziewiąta czy dziesiąta pozycja to była pewna średnia, zaś teraz jest o to trudniej. Pod względem osobistym dla mnie był to bardzo dobry sezon. Dzięki tegorocznym samochodom jestem w stanie powrócić do swojego stylu jazd oraz czuję się bardziej konkurencyjny niż w latach ubiegłych. Wziąłem udział w Indy 500, co było fajnym doświadczeniem, tor gokartowy również działa świetnie. To była fantastyczna pierwsza połowa sezonu”
– powiedział Alonso.
Główną przyczyną słabych występów McLarena są ciągnące się problemy związane z brakiem niezawodności i wydajności jednostki napędowej Hondy, która jednak w ostatnim czasie stała się nieco lepsza.
„Nie możemy być zadowoleni z aktualnej pozycji z powodu sytuacji związanej z niezawodnością i wydajnością. Jeśli zatem musimy powiedzieć, gdzie się znajdujemy po połowie sezonu, ciężko pracujemy, aby nadrobić przynajmniej wydajność i konkurencyjność z poprzedniego roku. Musimy w tym sezonie wykonać lepszą robotę. To nie jest miejsce, gdzie chcemy być”
– przyznał dyrektor wyścigowy McLarena Eric Boullier.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
