Główny inżynier Ferrari Jock Clear powiedział po zwycięstwie Sebastiana Vettela w otwierającym sezon Formuły 1 Grand Prix Australii, że nie potrafi ocenić czy samochód Ferrari jest szybszy od tego aktualnych mistrzów Mercedesa.
Taką tezę wygłosił po wyścigu szef tej drugiej ekipy Toto Wolff, mówiąc: „Czasem się wygrywa, a czasem przegrywa, a Ferrari miało szybszy samochód”
.
Clear uważa jednak, że takiego stwierdzenia nie można poprzeć jednoznacznymi dowodami z walki Vettela z Lewisem Hamiltonem: „Gdyby uwiązali się w zaciętą walkę na jakimś etapie wyścigu, można by było stwierdzić, który z nich był szybszy. Po dzisiejszym wyścigu nie można jednak tego stwierdzić, bo nie mieli okazji do wywarcia prawdziwej presji – na początku Lewis narzucał rozsądne tempo, a później Seb kontrolował wyścig. Wciąż zatem nie mamy ostatecznej odpowiedzi. Wiemy tylko, że dzisiaj wygraliśmy”
.
Clear powiedział również, że jego zespół rozważał ściągnięcie Vettela do boksów przed Hamiltonem, lecz zjazd Brytyjczyka na 18. okrążeniu wymusił zmianę strategii i pozostanie Niemca na torze: „Od początku uważaliśmy, że mamy tempo pozwalające na „podcięcie” strategii Hamiltona, ale to on zjechał przedwcześnie. Szczerze mówiąc poszczęściło nam się, że utknął za Verstappenem”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.