Vettel: Pole position było poza zasięgiem

Sebastian Vettel nie sądzi, by mógł dzisiaj walczyć z Lewisem Hamilton o pierwsze pole startowe do wyścigu o Grand Prix Australii niezależnie od błędu na swoim finałowym okrążeniu.

Vettel w czasie kwalifikacji przejechał najszybsze okrążenie wolniej o 0.268s od Hamiltona, jednak to wystarczyło, by pokonać drugiego kierowcę Mercedesa Valtteriego Bottasa i wywalczyć pierwszy rząd. Niemiec przyznał, że na swojej ostatniej próbie stracił czas w pierwszym oraz dziewiątym zakręcie, ale nawet gdyby pojechał perfekcyjnie, uzyskany czas nie wystarczyłby, by stanąć jutro na pole position.

„Nie jestem do końca zadowolony z mojego okrążenia. Było ono całkiem dobre, jednak straciłem zbyt wiele. Chciałbym to zdobyć, jednak nie sądzę, że pole position było w naszym zasięgu. Zakwalifikowanie się w pierwszym rzędzie jest jednak dobrym początkiem długiego sezonu” – powiedział Vettel.

Kierowca Ferrari był również zadowolony z poprawy osiągniętej przez zespół od piątkowego treningu – Niemiec narzekał wówczas na pewne problemy związane z balansem samochodu. Mimo przegranej w kwalifikacjach, Vettel optymistycznie podchodzi do kwestii walki z Hamiltonem w czasie jutrzejszej rywalizacji.

„Myślę, że będziemy w stanie coś zrobić w wyścigu, tempo było znacznie lepsze niż wczoraj. Dla nas miniona zima miała ogromne znaczenie, dokonano wiele zmian, zespół stał się silniejszy. Ludzie [w Ferrari] są pobudzeni i zmotywowani na jutro, to dobra okazja”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze