Niki Lauda przyznał, że zespoły nie będą w stanie ukryć swojego prawdziwego tempa przed rozpoczęciem nowego sezonu i podczas ostatniej tury testów każdy będzie w stanie ocenić układ sił w czołówce.
Przedsezonowe testy nie zawsze są reprezentatywne, zespoły często ukrywają swój prawdziwy potencjał i przez to nie da się określić jak wyglądają różnice pomiędzy poszczególnymi zespołami. Tak było między innymi w 2016 roku. W poprzednim sezonie Ferrari bardzo dobrze zaprezentowało się podczas testów i Sebastian Vettel oraz Kimi Räikkönen byli najszybsi przez pięć z ośmiu dni, a w trakcie sezonu obaj kierowcy nie byli w stanie nawiązać walki z zespołem Mercedesa.
Lauda powiedział, że w tym roku mistrzowski zespół Mercedesa podejdzie do testów inaczej i będzie chciał sprawdzić swoje prawdziwe tempo po zmianach regulaminowych jakie miały miejsce.
„Testy w Barcelonie zostaną wykorzystane do poznania nowych przepisów. Przez pierwsze cztery dni będziemy się skupiać właśnie na tym”
– powiedział Lauda. „Później przyjdzie czas na analizę danych i przygotowanie aktualizacji. Od 7 do 10 Marca będziemy chcieli pokazać swoje tempo przed wyścigiem w Melbourne. Teraz nikt nie będzie go ukrywał i każdy odkryje karty już w trakcie testów. Tym razem chcemy mieć pewność, że jesteśmy w dobrym miejscu i na dobrej drodze do odniesienia sukcesu”
.
Dyrektor niewykonawczy Mercedesa jest także zachwycony tym jak wygląda nowa konstrukcja.
„Widziałem go, gdy był w budowie. Byłem zachwycony od samego początku, szerszy samochód i dużo większe opony wyglądają fantastycznie. Fani na pewno polubią wygląd nowych konstrukcji”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.