Renault liczy na kultową współprace z Hülkenbergiem

Dyrektor zarządzający Renault - Cyril Abiteboul uważa, że współpraca francuskiego zespołu z Nico Hülkenbergiem będzie w stanie ukształtować 29-latka w taki sposób, że będzie on kojarzony z ich Renault, tak jak Lewis Hamilton z Mercedesem, a Sebastian Vettel z Red Bullem.

Hülkenberg podpisał kontrakt z zespołem Renault w końcówce poprzedniego sezonu i już niedługo będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności na torze, podczas przedsezonowych testów. Celem Niemca jest zdobycie pierwszego w karierze podium i zwycięstwa, a w perspektywie czasu walka o mistrzostwo. Mimo tego, że Hülkenbergiem nie stał jeszcze na podium, Cyril Abiteboul nie ma żadnych wątpliwości i jest przekonany, że Niemiec ma szybkość i potencjał, by w przyszłości stać się centralnym elementem programu francuskiego zespołu w F1.

„To dla nas bardzo ekscytujące, to dokładnie taki typ charakteru jaki chcieliśmy mieć w swoim zespole” – powiedział Abiteboul.

„Mamy teraz u siebie bardzo doświadczonego kierowcę, kogoś kto w juniorskich seriach jeździł na poziomie Nico Rosberga i Lewisa Hamiltona. Mimo tego nie jest powiązany z żadnym producentem samochodowym czy innym dużym zespołem. Dla nas to wielka szansa. Nico to świetny kierowca, a jest to projekt długoterminowy i chcemy, żeby został ambasadorem marki Renault i był z nami kojarzony w taki sposób jak Lewis [Hamilton] z Mercedesem. Do dziś uważam, że wiele osób kojarzy Sebastiana [Vettela] z Red Bullem. Mam nadzieję, że właśnie w taki sposób ludzie będą kojarzyć Nico z Renault, ale w tym momencie najważniejsza jest ciężka praca”.

Francuski zespół przez długi czas poszukiwał kierowcy do swojego zespołu i Abiteboul przyznaje, że od samego początku to Hülkenberg był jedną z najlepszych opcji.

„W mojej opinii podawano błędne informacje mówiące o tym, że kierowcy odrzucali oferty składane przez Renault. Gwarantuję, że nikt nie odrzucił naszych propozycji. Powiedziałbym, że jest wręcz przeciwnie. Niektórzy kierowcy złożyli oświadczenia, że są już wolni od umów i mogą podpisać kontrakt z nami. Wiele osób twierdzi, że nasz projekt nie jest atrakcyjny dla czołowych kierowców, że nie ma ambicji, lub nie posiadamy odpowiednich środków. To nie jest prawda. Szczerze mówiąc, było bardzo duże zainteresowanie, a my wybraliśmy Nico i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że zdecydował się dołączyć do Renault”.

Źródło: motorsport.com