Carey: Sport nie rozwinął się tak, jak powinien przez ostatnie 5 lat

Nowy dyrektor wykonawczy Formuły 1, Chase Carey, wyjawia, że powodem, dla którego Liberty Media zdecydowało się na wprowadzenie nowej struktury zarządzania jest fakt, że przez ostatnie 5 lat lat sport nie rozwinął się tak, jak powinien.

W dniu wczorajszym świat obiegła wiadomość, że po 40. lata u steru Formuły 1, Bernie Ecclestone został zastąpiony na stanowisku dyrektora wykonawczego przez Chase’a Carey’ego, którego wspierać będą Ross Brawn, jako dyrektor sportowy i Sean Bratches, były człowiek ESPN, który obejmie rolę dyrektora komercyjnego. Według nowej władzy, Ecclestone mógł wykonać w ostatnich lat nieco lepszą prace, tak jak robił to w przeszłości, za co należy mu się olbrzymi szacunek.

„Przeanalizowaliśmy ten biznes i czujemy, że szczególnie w okresie ostatnich czterech czy pięciu lat nie urósł on, sport nie wykorzystał w pełni swojego potencjału” – powiedział Carey. „Musieliśmy wprowadzić nową strukturę organizacyjną aby umożliwić sportowi rozwój w dzisiejszym świecie. Musimy współpracować z naszymi partnerami tak, aby sport był stał się tym, czym może i powinien się stać dla fanów. Uważam, że zarówno Sean, jak i Ross, odegrają tu bardzo ważne role i ogólnie rozwiną cały sport. Ross dysponuje doświadczeniem zdobytym na przestrzeni pełnych sukcesu dekad. Chcemy, aby dzięki niemu zawody na torze były możliwie najbardziej ekscytujące i energetyzujące dla fanów”.

Carey jest przekonany, że jego nowa ekipa jest w stanie uczynić Formułę 1 jeszcze lepszym widowiskiem, bazując na dzisiejszych dokonaniach.
„Uważamy, że są rzeczy do zmiany. Dzisiaj jest to świetny sport i marka rozpoznawalna na całym świecie. Kierowcy to prawdziwe gwiazdy, ich samochody są uosobieniem najwyższej mocy i technologii, co naprawdę zdumiewa ludzi. Jestem podekscytowany jeśli chodzi o przyszłość. Możemy zrobić naprawdę dużo i już nie możemy się doczekać żeby zacząć działać”.

Ustępujący Bernie Ecclestone otrzymał oficjalnie tytuł emerytowanego przewodniczącego, ale nie będzie miał już żadnej mocy wykonawczej i nie będzie angażował się bezpośrednio w prowadzenie F1. Carey, który od momentu przyjścia Liberty Media do Formuły 1 wydaje się pozostawać z 86-latkiem w dobrych stosunkach, jest pełen nadziei, że ten nadal będzie służyć radą czy opinią dobrze znającego środowisko eksperta. Na pytanie, czy według niego Berniemu będzie trudno przyzwyczaić się do nowego stanu rzeczy odpowiedział: „Na pewno. Bernie stał na czele tego biznesu przez większość swojego dorosłego życia. W zupełności zdaję sobie sprawę, że ta zmiana będzie dla niego trudna i będzie stanowić dla niego wyzwanie. Mam nadzieję, że nadal będzie się odnajdować i będzie sprawiać mu to satysfakcję. Chcę, aby czuł się z tym dobrze.  Na zawsze będzie częścią Formuły 1, zawsze będzie mile widziany i chcę, żeby to czuł. Ale będzie to dla niego wielka zmiana, zdaje sobie z tego sprawę. Mam do niego szczery szacunek. Bernie ma olbrzymie zasługi dla tego biznesu, który budował przez dziesięciolecia i realistycznie patrząc, sprzedał go teraz za 8 miliardów dolarów, co dosadnie pokazuje wartość, jaką wykreował. Ma świetne kontakty i rozumie ten biznes prawdopodobniej lepiej niż ktokolwiek inny, dlatego jego porady będą bezcenne. Zawsze mi pomagał i czekam na kolejne rady”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze