Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner, powiedział, że patrząc na przewagę jaka na trzy wyścigi przed końcem sezonu dzieli kierowców Mercedesa, Nico Rosberg może jeszcze stracić tytuł w tegorocznych mistrzostwach Formuły 1.
Mimo że podczas wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych górą okazał się Lewis Hamilton, Nico Rosberg przed zawodami w Meksyku, Brazylli i Abu Dhabi nadal ma nad nim 26 punktów przewagi. Oznacza to, że przy założeniu, że Hamilton wygra każdy wyścig, Rosberg może za każdym razem pozwolić sobie na finisz na drugim miejscu i i tak zdobędzie swoje pierwsze mistrzostwo w F1. Z matematycznego punktu widzenia ma na to szansę już w Meksyku, kiedy wygra, a Hamiltona zabraknie w pierwszej dziesiątce.
Dla Christiana Hornera, którego zawodnicy plasują się obecnie na trzecim (Ricciardo) i szóstym (Verstappen) miejscu w klasyfikacji generalnej, sytuacja w czołówce jest dość jasna.
„To Rosberg ma teraz więcej do stracenia, prawda?”
– powiedział. „Jeżeli ukończy każdy wyścig na drugim miejscu, to Lewis nie będzie mógł już nic zrobić. Ale wszystko może się zdarzyć. Kapeć czy nieukończenie wyścigu w przypadku Nico i zwycięstwo Lewisa mogą sprawić, że wrócimy do punktu wyjścia”.
Horner uważa ponadto, że z psychologicznego punktu widzenia, to Lewis jest w lepszej sytuacji przed trzema ostatnimi rundami tegorocznych mistrzostw, ponieważ nie ma dla niego innej opcji niż walka o zwycięstwa.
„Lewis ma bardzo jasną sytuację - to jak trzy ostatnie mecze na mundialu”
– przyznał Horner. „Musi wygrać je wszystkie i nie ma kontroli nad tym, co będzie się działo z drugim samochodem”.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
