Alonso: Jeszcze w tym sezonie możemy walczyć z Ferrari

Zdaniem Fernando Alonso od Grand Prix Singapuru sezon dla McLarena rozpoczyna się od nowa. Dwukrotny mistrz świata sądzi, że podczas niektórych wyścigów jego zespół może rywalizować nawet z Ferrari.

Grand Prix Włoch nie była łaskawa dla McLarena, ze względu na jego słabą jednostkę napędową, przez co zespół nie mógł liczyć się w walce na torze, który wymaga dużej mocy silnika. Wyścig we Włoszech kończy jednak pewien etap sezonu, bo już następną Grand Prix będą zmagania w Singapurze, gdzie moc silnika nie będzie aż tak ważna, jak w kilku poprzednich. Fernando Alonso przyznał, że spodziewał się tak słabych wyników w GP Włoch (Hiszpan zajął 14. miejsce, a Jenson Button – 12). jednak zaznacza jednocześnie, że od wyścigu w Singapurze sezon rozpoczyna się dla niego od nowa.

„Nie mieliśmy dzisiaj tempa by zakończyć wyścig w punktach, ale wiedzieliśmy o tym i czekaliśmy tylko na ostatecznie potwierdzenie w niedzielne popołudnie” – mówił Alonso. „Z naszą obecną wydajnością, od GP Singapuru powinniśmy jednak regularnie punktować. Na niektórych torach, takich jak Austin, czy Abu Dhabi możemy plasować się w TOP5 i mam nadzieję - walczyć z Ferrari” – dodał kierowca McLarena.

„Od Singapuru mistrzostwa zaczynają się dla nas od nowa. Samochód wygląda na całkiem konkurencyjny, więc bez problemu możemy zdobywać punkty. Wiemy co robimy, znamy nasze słabości oraz mocne strony auta. Przed nami kilka wyścigów, które powinny być dla nas dobre, więc musimy to wykorzystać i zdobyć jak najwięcej punktów” - zakończył bojowo dwukrotny mistrz świata.

Z kolei kolega zespołowy Alonso, Jenson Button jest bardzo zadowolony z auta i tego, jak potoczył się jego wyścig. Zdaniem Brytyjczyka był to jeden z lepszych jego występów w karierze. Na uwagę z pewnością zasługuje walka obu kierowców McLarena w pierwszej szykanie, z której zwycięsko wyszedł właśnie Button.

„Ukończyłem wyścig tak blisko jedenastej pozycji i tylko 13 sekund za dziesiątym kierowcą, co nie jest wcale złym wynikiem. Poza tym bardzo dobrze się bawiłem” – twierdził mistrz świata z 2009 roku. „Gdybym nie wyjechał zbyt szeroko na pierwszym okrążeniu – zostałem do tego zmuszony w zakręcie Lesmo przez jednego z Sauberów – moglibyśmy walczyć z Nico Hülkenbergiem o jeden punkt. Odbyliśmy kilka dobrych pojedynków, czułem że mamy dobre tempo a także, że wykonałem naprawdę dobrą robotę”.

„Na pierwszym okrążeniu po prostu popełniłem zbyt dużo błędów, co nie powinno się zdarzyć, jednak pozostała część wyścigu była naprawdę dobra. Jestem bardzo zadowolony z mojego występu – to jeden z lepszych wyścigów w moim wykonaniu” – mówił Jenson Button.

Grand Prix Włoch zakończyła tegoroczną rywalizację na torach w Europie. Kolejny wyścig odbędzie się za dwa tygodnie w dalekim Singapurze.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze