Lando Norris i Oscar Piastri nie dali szans swoim rywalom w kwalifikacjach do Grand Prix Australii. Duet McLarena był zdecydowanie szybszy od Maxa Verstappena, który był jedynym reprezentantem Red Bulla w Q3. Zawód po swojej stronie mogą czuć kierowcy Ferrari.
Q1
Jeszcze przed zapaleniem zielonego światła na końcu alei serwisowej ustawiła się cała stawka kierowców z Oliverem Bearmanem na czele, który ponownie miał problemy. Kierowca Haasa w trakcie całego weekendu przejechał do tej pory jedynie 12 okrążeń, a na pierwszym wyjazdowym okrążeniu zakomunikował awarię skrzynię biegów. Inżynier Brytyjczyka potwierdził uszkodzenie i ten zakończył rywalizację w kwalifikacjach, zanim ta na dobre się rozkręciła.
Od początku mocne tempo narzucił za to Lando Norris. Kierowca McLarena bez większego problemu uzyskał czas 1:16.003, co było wynikiem o ponad 0,4 sekundy lepszym czasem od drugiego Charlesa Leclerca. Minimalnie wolniejszy od lidera tabeli z czasami był Max Verstappen. Holender po dwóch rekordowych sektorach stracił na mecie 0,015 sekundy.
Przyzwoite kółko okrążenie zaliczył także George Russell. Kierowca Mercedesa przesunął się na P3, ale dokonał tego na mieszance pośredniej. Brytyjczyk stracił do Norrisa niespełna 0,3 sekundy na swojej próbie. Poprawę zaliczył również Leclerc. Monakijczyk przesunął się za Verstappena.
Przygodę w pierwszym sektorze zaliczył Liam Lawson. Kierowca Red Bulla stracił przyczepność na wyjściu z zakrętu nr 3 i wypadł w żwirową pułapkę. Na jego szczęście zdołał przejechać przez naturalny ogranicznik i wrócić na tor.
That was close! 😮
— Formula 1 (@F1) March 15, 2025
A small tap of the wall after a trip through the gravel for Liam Lawson#F1 #AusGP pic.twitter.com/dPHidQUMDO
Nowozelandczyk nie był jednak w stanie wrócić do budowania pewności i na swoim ostatnim pomiarowym kółku popełnił dwa błędy, które kosztowały go awans do następnej fazy czasówki. Rzutem na taśmę świetnie poradził sobie za to debiutujący Gabriel Bortoleto. Brazylijczyk w ostatniej chwili awansował na P15 eliminując z Q2 innego debiutanta i przyszłą gwiazdę Mercedesa – Kimiego Antonelliego.
Q2
Drugi segment kierowcy Ferrari rozpoczęli od wyjazdu na używanych kompletach opon miękkich. Użytek z nich zrobił przede wszystkim Leclerc, który uzyskał czas jedynie o 0,150 sekundy wolniejszy od Verstappena. Między ten duet wbił się Russell ze stratą 0,110 sekundy.
Świetny przejazd zaliczył duet McLarena z szybszym Piastrim. Australijczyk z wynikiem 1:15.468 wskoczył na czoło stawki, a tuż za nim uplasował się Lando Norris.
Problemy w dziesiątym zakręcie miał hiszpański duet Carlos Sainz Jr i Fernando Alonso. Iberyjczycy zbyt szeroko pokonali wierzchołek szybkiej sekcji, co dość mocno musiały odczuć podłogi w ich samochodach.
W ostatnich minutach na torze pojawili się ponownie kierowcy Ferrari, ale już na nowych kompletach opon. Co ciekawe nie poprawili oni swoich miejsc, a jedyni nieznacznie czas poprawił Hamilton. Spory moment zaliczył Bortoleto, który utracił przyczepność samochodu na krawężniku, ale zdołał go wyratować.
W samej końcówce na pierwsze miejsce wskoczył Norris, a przygodę zaliczył Hamilton. Kierowca Ferrari w trzecim sektorze obrócił swój samochód na wyjściu z zakrętu i stanął tyłem do kierunku jazdy.
Lewis Hamilton is facing the wrong way after having a spin! 😦#F1 #AusGP pic.twitter.com/5Ig5WgATKl
— Formula 1 (@F1) March 15, 2025
Q3
Jako pierwszy swoją próbę o pole position rozpoczął Piastri. Australijczyk okrążenie toru Albert Park pokonał jednak z błędem i zanotował czas 1:16.755. Szybciej pojechał Leclerc, osiągając wynik 1:15.755. Czas Monakijczyka poprawił Russell i Verstappen. Kierowca Red Bulla po pierwszych przejazdach był najszybszy, ale ciśnienie podniósł sobie Norris. Brytyjski kierowca McLarena wyjechał zbyt szeroko w pierwszym sektorze, przez co jego okrążenie zostało skasowane i ubiegłoroczny wicemistrz świata miał tylko jedną próbę na walkę o pierwszy rząd.
Ostatnie przejazdy ponownie rozpoczął Piastri. Tym razem wynik kierowcy McLarena był lepszy z czasem 1:15.180, ale został poprawiony przez Norrisa o niespełna 0,1 sekundy. Odpowiedzi na tempo McLarena nie miał Verstappen, który zanotował trzeci czas. Fantastyczne wyniki uzyskali Yuki Tsunoda i Alex Albon. Japończyk wykręcił piąty czas, a Taj szósty.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.