Norris najszybszy w jedynym treningu na Interlagos, Bearman trzeci

Lando Norris uzyskał najlepszy czas okrążenia w jednym treningu Formuły 1 na torze Interlagos, na którym odbędzie się sprint. Drugi był George Russell, a trzecia pozycja należała do Olivera Bearmana, który w piątek zastępuje Kevina Magnussena w Haasie, który uskarżał się na złe samopoczucie.

Młody Brytyjczyk był jednym z pierwszych kierowców, którzy wyjechali na brazylijski tor, który przed samym weekendem Grand Prix przeszedł zmiany w postaci nowego asfaltu. Ze względu na to, że jest to weekend sprinterski, kierowcy od razu zabrali się do pracy i notowania czasów okrążeń.

Po dziesięciu minutach sesji w tabeli z czasami mieliśmy komplet czasów, uzyskanych na oponie pośredniej – jedynie obaj kierowcy RB wyjechali na miękkiej mieszance. Początkowe na czele znajdowali się obaj zawodnicy McLarena, ale bardzo szybko zepchnął ich w dół tabeli najpierw Sergio Perez i George Russell. Gorący moment zaliczył Lewis Hamilton, który mało brakowało a uderzyłby w tył Ferrari prowadzonego przez Carlosa Sainza Jr. Całe zajście miało miejsce w dwunastym zakręcie, który przez większość trwania sesji stwarzał kierowcom problemy.

Po chwili ciszy spowodowanej zjazdem większości kierowców do swoich garaży w celu dotankowania samochodów i przeprowadzenia symulacji wyścigowych, na drugie miejsce awansował Lewis Hamilton, który tracił do prowadzącego wówczas Maxa Verstappena zaledwie 0,042 sekundy. Pomimo szybkiego okrążenia, Brytyjczyk sporo narzekał na prowadzenie swojego auta – podobnie jak wcześniej Verstappen.

Podobnie jak miało to miejsce wcześniej, Hamilton znów napotkał na kłopoty na dojeździe do dwunastego zakrętu. Tym razem Brytyjczyk natknął się na Lando Norrisa, który ani myślał, przepuścić swojego bardziej utytułowanego rywala. Na dwadzieścia minut przed zakończeniem czasówki, na oponie miękkiej wyjechał Russell, który od razu przebił czas prowadzącego kierowcy Red Bulla, poprawiając go o 0,921 sekundy.

W końcówce sesji kilku kierowców wyjechało na swoje szybkie okrążenia mając opony miękkie i bardzo dobrym rezultatem popisał się Oliver Bearman, który zanotował drugi czas tracąc zaledwie 0,014 do Russella. Trzeci, ze stratą 0,164 sekundy był Alexander Albon, a czwarty Carlos Sainz Jr. Hiszpan tracił jednak znacznie więcej do prowadzącego kierowcy Mercedesa – 0,309 sekundy.

Kierowcy do ostatnich sekund treningu próbowali poprawiać swoje czasy, to skutkowało przetasowaniami w tabeli z czasami. Jedynym, który pozostał w swoim garażu był Fernando Alonso. Swojego pełnego potencjału nie pokazał na pewno Verstappen, który po szybkich dwóch sektorach, zdecydował się nie kończyć okrążenia i zjechać do swojego garażu. Ostatecznie najszybszym czasem po wywieszeniu flagi w szachownicę legitymował się Norris, który uzyskał 1:10,610. Drugi był Russell z czasem gorszym o 0,181, a trzeci – nieco sensacyjnie – Oliver Bearman ze stratą 0,195 sekundy. Pomimo dobrych rezultatów, sporo narzekania było po obu stronach garaży Mercedesa, gdzie kierowcy zgodnie stwierdzili, że ich samochód podskakuje na nierównościach brazylijskiego obiektu.

W czołowej dziesiątce znaleźli się kolejno: Oscar Piastri, Alexander Albon, Charles Leclerc, Carlos Sainz Jr, Nico Hülkenberg, Fernando Alonso, a czołową dziesiątkę zamknął Pierre Gasly, który również sporo narzekał na swój samochód w czasie jedynej sesji treningowej podczas Grand Prix Brazylii.

Kwalifikacje do sprintu F1 rozpoczną się o godzinie 19:30.