Norris ze sporą przewagą nad Verstappenem w kwalifikacjach do GP Holandii

Lando Norris pokonał Maxa Verstappena i to kierowca McLarena wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Holandii. Będzie to czwarty start z czoła stawki dla brytyjskiego kierowcy McLarena.

Q1

Po trzecim deszczowym treningu, którego większość odbyła się pod czerwoną flagą z powodu wypadku Logana Sargeanta, tym razem pogoda była lepsza, choć ryzyko opadów wynosiło 40%.  

Od początku kierowcy korzystali z opon miękkich, a jako pierwszy mierzone okrążenie przejechał Nico Hülkenberg, który uzyskał 1:13,062. Rezultaty szybko się poprawiały i chwilę później widzieliśmy już 1:11,832 autorstwa Lance’a Strolla.

Wkrótce o prawie 0,3 sekundy ten rezultat poprawił Oscar Piastri, który zszedł na 1:11,541, choć jeszcze szybciej byli w stanie pojechać Lewis Hamilton (1:11,375) oraz drugi z kierowców McLarena, Norris, który był wolniejszy od 7-krotnego mistrza świata o zaledwie dwie tysięczne sekundy.

Przez dłuższy czas w garażu znajdował się Max Verstappen, a na swoim pierwszym okrążeniu uzyskał trzeci czas, tracąc do Hamiltona zaledwie 0,018 sekundy. Holender był dodatkowo zdecydowanie najszybszy w pierwszym sektorze, jednak zaliczył sporą stratę w drugiej części toru Zandvoort.

Pod koniec Q1 Verstappen próbował poprawić swój rezultat, lecz jego samochód zachowywał się na używanych miękkich oponach bardzo niestabilnie i postanowił odpuścić tę próbę. Postęp odnotował m.in. Kevin Magnussen, który awansował na szóste miejsce, zanim został zepchnięty przez Yukiego Tsunodę.

Najlepszy czas już po fladze w szachownicę uzyskał znajdujący się w strefie spadkowej Carlos Sainz Jr, zanim został pokonany przez George’a Russella, a na końcu przez Sergio Péreza, który zakończył Q1 z najlepszym czasem, samemu ratując się przed ewentualnym spadkiem. Meksykanin uzyskał 1:11,006 i miał 0,043 sek. przewagi nad Russellem.

W Q1 odpadli: Daniel Ricciardo, Esteban Ocon, Valtteri Bottas, Zhou Guanyu oraz Logan Sargeant, który nie uzyskał żadnego czasu z powodu tego, że Williamsowi nie udało się odbudować jego samochodu po jego wypadku z trzeciego treningu.

Q2

Na początku tego segmentu, jedynie kierowcy Ferrari wyjechali na tor, chociaż na używanych oponach. Spowodowane to było ogromną ewolucją nawierzchni, co powodowało, że najlepsze warunki i najlepsze tempo były w późniejszych minutach. Pozostali zaczęli opuszczać swoje garaże kilka minut później. Każdy szukał najbardziej optymalnych warunków, choć słońce schowało się za chmury, a w powietrzu nadal wisiało ryzyko opadów.

To, jak nowe opony oraz poprawa warunków wpływa na czas okrążenia, pokazał Piastri, który uzyskał czas o ponad sekundę szybszy niż duet Ferrari. Australijczyka niedługo później minimalnie pokonał Norris, choć różnica między nimi wyniosła zaledwie 0,009 sekundy. Z trzecim czasem zameldował się wówczas Verstappen, który jednak miał już 0,3 sek. straty.

Na drugą turę okrążeń nie wyjechała czołowa czwórka, czyli Norris, Piastri, Russell i Verstappen. To właśnie Holender mógł mówić o dość dramatycznych momentach, kiedy w tabeli z czasami był spychany, choć ostatecznie udało mu się awansować z ósmym miejscem.

Sporą niespodziankę sprawili Sainz i Hamilton, którzy uzyskali finalnie 11. i 12. miejsce, a oprócz nich w Q3 nie zobaczyliśmy Tsunody, Hülkenberga i Magnussena.

Q3

Podczas pierwszej tury przejazdów najszybciej pojechał duet McLarena: Norris i Piastri. Brytyjczyk wykręcił czas 1:10,074, mając 0,119 sekundy przewagi nad zespołowym kolegą. Trzeci był Verstappen, który tracił kolejne 0,029 sekundy, lecz na ten moment mógł liczyć co najwyżej na drugi rząd po tym, jak w poprzednich rundach na swoim domowym torze dominował kwalifikacje z przewagą kilku dziesiątych sekundy przewagi nad resztą stawki.

Tylko sześciu kierowców postanowiło na początku sesji wyjechać na tor, a w garażu został duet Astona Martina: Alonso i Stroll, a także Pérez i Albon. W przypadku Astona Martina kierowcy zdecydowali się na wyjazd w momencie, gdy mieli cały tor dla siebie w przerwie między zawodnikami jadącymi na dwa przejazdy kwalifikacyjne. W tym pojedynku to Alonso wyszedł górą i awansował na prowizoryczne piąte miejsce.

W końcówce Verstappen chwilowo miał najlepszy czas, lecz pole position wywalczył Norris, który uzyskał 1:09,673 i pokonał Holendra przed jego publicznością aż o 0,356 sekundy. Z trzecim czasem zameldował się Piastri, a obok niego ustawi się Russell.

Piąty był Pérez, szósta pozycja startowa przypadła Leclercowi, a czołową dziesiątkę uzupełnili Alonso, Albon, Stroll i Gasly.

Wyścig o Grand Prix Holandii rozpocznie się w niedzielę o 15:00.