Verstappen najszybszy w mieszanych warunkach w trzecim treningu

Max Verstappen uzyskał najlepszy czas podczas trzeciego treningu Formuły 1 przed kwalifikacjami do Grand Prix Hiszpanii. Z drugim rezultatem zameldował się Sergio Pérez, a trzeci był Lewis Hamilton.

80% szans na deszcz oraz burza za rogiem spowodowała, że wszyscy kierowcy od razu wyjechali na tor. Obaj zawodnicy AlphaTauri wyjechał na oponie twardej, ale po przejechaniu okrążenia instalacyjnego zjechali do garażu na zmianę ogumienia. Większość wyjechała na tor na miękkim ogumieniu Pirelli.

👀⚡ pic.twitter.com/kck0wlz4pk

— Sky Sports F1 (@SkySportsF1) June 3, 2023

Po czterech minutach sędziowie uznali, że tor jest mokry. Jako pierwsi w tabeli z czasami zapisali się obaj kierowcy Williamsa, Haasa oraz Red Bulla. Na czele znajdował się Max Verstappen z czasem 1:13,664. Drugie, ze stratą 0,250 sekund był Sergio Perez, a trzeci ze stratą 0,462 sekundy Lewis Hamilton, który nadal narzekał na prowadzenie swojego Mercedesa.

W czasie, kiedy Nico Hülkenberg zgłosił, że widzie krople deszczu na swoim wizjerze, na torze pojawiła się czerwona flaga. Jej sprawcą był Logan Sargeant, który wyleciał w zakręcie numer czternaście. Amerykanin najechał na tarkę ostatniego zakrętu i uszkodził lewe, przednie zawieszenie uderzając o bandę hiszpańskiego obiektu.

Jak przyznał na gorąco kierowca Williamsa, powodem wypadnięcia był deszcz, który pojawił się na samym początku sesji. Trening został wznowiony, ale przez dłuższy czas nikt nie pojawił się na torze. Jako pierwszy na tor — na dwadzieścia osiem minut przed końcem — wyjechał Lando Norris z McLarena. Brytyjczyk pojawił się na hiszpańskim obiekcie na oponie przejściowej.

Po przejechaniu okrążenia, kierowca McLarena zjechał do alei serwisowej. Na dwadzieścia minut przed zakończeniem trzeciego treningu, na tor wyjechał Carlos Sainz Jr. oraz Charles Leclerc. Po chwili dołączyli do nich pozostali kierowcy.

Na tor nie wybierał się między innymi Lewis Hamilton, który z garażu obserwował poczynania swoich rywali. Brytyjczyk wyjechał w samej końcówce trzeciego treningu. Problemy w piątym zakręcie miał Lance Stroll, który wyjechał zbyt szeroko, a ekipa poprosiła o zjazd do garażu w celu sprawdzenia podłogi.

Na siedem minut przed zakończeniem rywalizacji, na oponie miękkiej pojawił się Lando Norris. Jednak mokry trzeci sektor uniemożliwiał poprawienie czasów. W końcówce sesji na oponie miękkiej wyjechał również Sainz, Leclerc oraz Albon. Przesychająca nawierzchnia spowodowała, że również pozostali kierowcy decydowali się na wyjazd na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię.

Inters or slicks?

Lando braves it with a set of slicks 👀#SpanishGP #F1 pic.twitter.com/dwT7Ot2YWn

— Formula 1 (@F1) June 3, 2023

Do niebezpiecznej sytuacji doszło pomiędzy Nyckiem de Vriesem a jednym z kierowców Aston Martina. Kierowca AlphaTauri dojeżdżający do pierwszego zakrętu o mało nie uderzył w tył Astona, który właśnie wyjechał z alei serwisowej. Chwilę później Holender znów miał nerwowe chwile. Tym razem natknął się na wolno jadącego Sainza. Nerwowo było również w kokpicie Alfy Romeo Zhou. Chińczyk musiał omijać wolno jadącego kierowcę Haasa.

Zmienne warunki spowodowały, że zawodnicy nie mieli szans na przejechanie okrążeń kwalifikacyjnych. W czołowej dziesiątce oprócz obu kierowców Red Bulla oraz trzeciego Hamiltona znaleźli się czwarta Carlos Sainz, piąty był Fernando Alonso, szósty George Russell, siódmy Charles Leclerc, ósmy Valtteri Bottas, dziewiąty Yuki Tsunoda, a czołową dziesiątkę zamknął Lando Norris.

Kwalifikacje do Grand Prix Hiszpanii rozpoczną się o godzinie 16:00.