Pérez przed Verstappenem w ostatnim treningu sezonu Formuły 1

Sergio Perez uzyskał najlepszy czas podczas ostatniego treningu sezonu Formuły 1 na torze Yas Marina w Abu Zabi. Meksykanin z czasem 1:24,982 był szybszy o 0,152 sek. od swojego kolegi z Red Bull Racing, Maxa Verstappena. Trzeci czas uzyskał Lewis Hamilton – 1:25,222.

Jako pierwszy na tor wyjechał Sebastian Vettel, dla którego jest to ostatni weekend wyścigowy w Formule 1. Po chwili dołączył do niego Lance Stroll oraz Carlos Sainz Jr wraz z Charlesem Leclerkiem. Kierowcy Ferrari byli również pierwszymi, którzy odnotowali swoje czasy. Najpierw swój czas odnotował Hiszpan i ustanowił rezultat 1:27,821.

One final Saturday with Seb 💚

Final practice is under way 👉 https://t.co/LpbrMcOApM #AbuDhabiGP #F1 pic.twitter.com/O3uSj3QK68

— Formula 1 (@F1) November 19, 2022

Wraz z upływem czasu, na torze zaczęło robić się coraz tłoczniej. W tabeli z czasami pojawiło się nazwisko Micka Schumachera, który – podobnie jak Sebastian Vettel – żegna się z Formułą 1 po tym sezonie. Niemiec na oponie miękkiej uzyskał 1:27,967 Dość szybko w tabeli z czasami doszło do zmiany. Na czele – na oponie miękkiej – znaleźli się obaj kierowcy Mercedesa. Prowadził Hamilton z czasem 1:26,040, a drugi – ze stratą 0,490 sek.– był George Russell.

Gorąco i to dosłownie, zrobiło się w samochodzie Lando Norrisa, którego hamulce zaczęły się palić. O zmianę ustawień przedniego skrzydła poprosił za to Kevin Magnussen, który przyznał po kilku okrążeniach, że w niektórych zakrętach jest odczuwalna poprawa, ale w innych za to jest gorzej. Swój czas uzyskał w końcu Sergio Perez. Meksykanin zapisał się w tabeli z czasem 1:26,534 Problemy z lewym i dymiącym się hamulcem zgłosił za to Vettel.

📻 "I got fire on the front left brake" - Lando

📻 "Okay, we see that here" - McLaren#AbuDhabiGP #F1 pic.twitter.com/rrqGWj4eJs

— Formula 1 (@F1) November 19, 2022

Po 25 minutach na torze pojawiła żółta flaga. Jej sprawcą w trzecim sektorze był Esteban Ocon, który zatrzymał się w czternastym zakręcie, ale po chwili kontynuował swoją jazdę. Jedynym kierowcą bez czasu był Max Verstappen. Po trzydziestu minutach od rozpoczęcia sesji na czele znajdował się Perez z czasem 1:25,861, który wyprzedził Hamiltona o 0,179 Problemy z samochodem, a dokładnie z przodem zgłosił Pierre Gasly, który od razu zjechał do alei serwisowej. Po przejechaniu jednej z tarek, nadkole nad prawym przednim kołem oderwało się i uszkodziło oponę. Szczątki leżące na torze spowodowały pojawienie się czerwonej flagi.

Puncture for Gasly 😣

The front right tyre winglet flies off his car with his tyre deflating#AbuDhabiGP #F1 pic.twitter.com/t8f346P3HQ

— Formula 1 (@F1) November 19, 2022

Sesja została wznowiona na dwadzieścia osiem minut przed końcem. Podczas czerwonej flagi Hamilton wyprzedził Lando Norrisa oraz Magnussena, co zostało skrzętnie odnotowane przez kierowcę McLarena oraz samych sędziów. Na torze w końcu pojawił się Verstappen, który uzyskał mierzony czas okrążenia 1:26,044 plasując się na trzeciej pozycji. Wraz ze zbliżającym się końcem treningu, kierowcy wyjeżdżali na tor na świeżych, miękkich oponach i od razu doszło do zmiany nazwiska na czele tabeli. Russell wyprzedził Verstappena o 0,223, Alex Albon awansował na piąte miejsce, ale mało brakowało, a uderzyłby w kierowcę w Norrisa w jednym z zakrętów.

📻 "Hamilton overtook the Haas as well under red flag" - Lando#AbuDhabiGP #F1 pic.twitter.com/oZimJWkkCZ

— Formula 1 (@F1) November 19, 2022

Co ciekawe kierowcy Mercedesa „zużyli” podczas trzeciego treningu dwa komplety miękkich opon, w czasie, gdy Verstappen korzystał z używanych mieszanek. Gorączkowe prace trwały za to przy samochodzie Gasly’ego, który po swojej przygodzie z awarią nadkola czekał na naprawę swojego auta, co udało się w końcówce sesji i Francuz był w stanie choć przed krótką chwilę kontynuować swoją pracę. Na osiem minut przed końcem treningu na drugie miejsce awansował Holender z czasem gorszym o 0,152 od Pereza.

Na samym końcu tabeli znajdowali się Nicholas Latifi, Zhou Guanyu, Mick Schumacher, Kevin Magnussen oraz Lance Stroll. Na trzy minuty przed końcem do alei serwisowej zjechał Leclerc, który od początku sesji zgłaszał problemy z mocno zużywającym się przodem, co było widoczne również w czasach Monakijczyka, który dość długo znajdował się poza czołową dziesiątką, a ostatecznie ukończył trening na siódmej pozycji.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!