Verstappen dyktuje tempo przed kwalifikacjami w Austrii

Max Verstappen okazał się najszybszym kierowcą w pierwszym treningu przed Grand Prix Austrii. Holender okazał się szybszy od Charlesa Leclerca i Georga Russella .

Jedyny trening przed kwalifikacjami kolejny raz sprawił, że cała stawka od samego początku rozpoczęła przygotowania do piątkowej czasówki i niedzielnego wyścigu głównego. Kierowcy zgodnie swoje pierwsze wyjazdy rozpoznawcze wykonywali na pośrednich oponach (C4).

Bez zaskoczenia na domowym torze Red Bulla zespół z Milton Keynes, a właściwie Max Verstappen, od samego początku dyktował tempo. Holender z czasem 1:07,720 przewodził w stawce, a tuż za nim znajdował się Fernando Alonso (+0,483) i Kevin Magnussen (+0,781). Małe problemy z przyczepnością uświadczył Sergio Pérez, który w zakręcie nr 4 wyjechał swoim samochodem poza tor, ale na jego szczęście żwirowa pułapka nie okazała się jego ostatnim przystankiem. Pod koniec pierwszego kwadransa tempo nieco podkręcił Leclerc, który z głębi tabeli przesunął się na trzecią pozycję tracąc +0,629 sekundy do Holendra.

Finding the limits...

And Checo goes over them momentarily into Turn 4 😬#AustrianGP #F1 pic.twitter.com/h1OY4pHW2C

— Formula 1 (@F1) July 8, 2022

Urzędujący mistrz świata F1 również podkręcił tempo notując okrążenie na poziomie 1:07,496, a chwilę po nim uczynił to samo Monakijczyk z Ferrari, który zbliżył się na dystans +0,568 sekundy. Niezłe tempo prezentował Sebastian Vettel. Niemiec w swoim Astonie Martinie po 20 minutach od rozpoczęcia sesji zajmował piątą lokatę ze stratą +0,864 sekundy.

W chwilę po tym na torze Red Bull Ring pojawiła się czerwona flaga. Lando Norris, który w ten weekend używa nowego silnika zakomunikował, że wyczuwa zapach spalenizny pod swoim fotelem, a jego inżynier wyścigowy nakazał mu się zatrzymać i szybko wysiąść z samochodu.  Brytyjczyk zaparkował swojego McLarena za zakrętem nr 5.

🚩 RED FLAG 🚩

📻 "I'm on fire I need to stop... there's smoke from under my seat so I'd rather get out alright"

Lando Norris has stopped in the middle sector during Friday's only practice#AustrianGP #F1 pic.twitter.com/nJ3kgwpLYb

— Formula 1 (@F1) July 8, 2022

Po niespełna 10 minutach sesja została wznowiona, ale to nie był koniec problemów w obozie zespołu z Woking. Daniel Ricciardo miał ewidentne problemy z systemem DRS. W samochodzie Australijczyka po włączeniu systemu redukującego opór powietrza górny płat skrzydła wyraźnie rezonował, co nie powinno mieć miejsca.

Po upływie połowy sesji kierowcy zaczęli wyjeżdżać na miękkich oponach. Pierwsi swoje czasy na świeżych kompletach opon C5 zanotowali zawodnicy Ferrari, który przesunęli się na dwa pierwsze miejsca, ale chwilę potem Max Verstappen zanotował rekordy w dwóch sektorach i objął prowadzenie z wynikiem 1:06,302 i wyprzedzał drugiego Leclerca o +0,348 oraz Sainza o +0,847 sekundy.

Na mniej więcej 20 minut przed końcem na torze pojawiła się druga czerwona flaga. W zakręci nr 6 Valtteri Bottas zakomunikował, że na torze leży jakaś spora część. Finalnie okazało się, że był to gumowy fragment przylegający do jednej z tarek.

🚩 RED FLAG 🚩

📻 "There's a bit of debris exit of Turn 6" - Bottas

Our second stoppage of Friday's only practice session 🛑#AustrianGP #F1 pic.twitter.com/M5Dp9M9sE3

— Formula 1 (@F1) July 8, 2022

Kwadrans przed końcem kierowcy ponownie mogli ruszyć do pracy nad sprawdzaniem tempa i dobre wrażenie sprawił Lewis Hamilton. Brytyjczyk rozdzielił kierowców Ferrari przesuwając się na trzecie miejsce, ale jeszcze lepiej pojechał George Russel, który przeskoczył przed kolegę z zespołu. W międzyczasie Ricciardo został wezwany do boksów ze względu na wcześniejsze problemy z DRS, na które McLaren nie znalazł recepty. Na szczęście kilka minut przed końcem udało się częściowo zaradzić problemom i Australijczyk pokonał jeszcze kilka okrążeń.