Sainz na czele drugiego dnia testów F1 w Bahrajnie (akt.)

Carlos Sainz Jr uzyskał najlepszy czas okrążenia drugiego dnia przedsezonowych testów Formuły 1 w Bahrajnie.

Po tym, jak o poranku najszybszym kierowcą był Esteban Ocon z Alpine, Sainz przejął kierownicę Ferrari F1-75. Na oponach C4 najpierw odnotował czasy w okolicach 1:34, a następnie zszedł na 1:33,532, co okazało się być najlepszym rezultatem drugiego dnia testów.

Na drugim miejscu przez długi czas znajdował się Lance Stroll z Astona Martina, który pokonał okrążenie – również na oponach C4 – w tempie 1:34,064. Na 20 minut przed końcem na szybszą próbę zdecydował się reprezentujący Red Bulla Max Verstappen, który także na ogumieniu C4 był w stanie odrobinę poprawić czas Kanadyjczyka, wykręcając 1:34,011. Tym samym Stroll uplasował się na trzeciej pozycji.

Czwarty w zestawieniu był Lewis Hamilton. Kierowca Mercedesa na swojej najszybszej próbie skorzystał z opon C5 i uzyskał czas 1:34,141, lecz przez większość popołudnia zmagał się z podsterownością.

Poranny czas Ocona wystarczył mu na uzyskanie piątego czasu dnia, plasując się przed kolejnym z porannych kierowców – Charlesem Leclerkiem z Ferrari. Sam dzień Ocona nie był jednak najlepszy. Spowodował on pierwszą czerwoną flagę popołudnia, zatrzymując się w trzecim sektorze. Jak wyjaśniło później Alpine, powodem postoju był niepożądany odczyt danych z bolidu. Po zabraniu samochodu przez porządkowych, Ocon później powrócił na tor i odnotował ponad 100 przejechanych okrążeń.

Sesja została wznowiona zaledwie na 10 minut – wówczas kolejną przerwę wywołał Lando Norris z McLarena, który zatrzymał się na wyjeździe z alei serwisowej. Tak jak w przypadku Ocona, usterka nie była poważna i Brytyjczyk później realizował swój program testów. Norris jak na razie ma za sobą dwa pełne dni testów pod rząd. Jego zespołowy kolega Daniel Ricciardo musiał odpuścić czwartkowe oraz piątkowe jazdy z powodu choroby.

Z ósmym wynikiem uplasował się Sebastian Vettel z Astona Martina, a dziesiąty był Yuki Tsunoda z AlphaTauri, który spośród całej stawki przejechał największą liczbę okrążeń – 120.

Po raz pierwszy za kierownicą tegorocznego bolidu Formuły 1 zasiadł Kevin Magnussen, który w zespole Haas zastąpił Nikitę Mazepina. Duńczyk w momencie wywieszenia flagi w szachownicę meldował się z dziewiątym czasem i szybszy od porannego rezultatu ustanowionego przez Micka Schumachera o 1,3 sekundy, a dodatkowo przejechał 39 okrążeń. Magnussen pozostał jeszcze na torze przez godzinę, jako że Haas otrzymał zielone światło od FIA na wyrównanie czasu spędzonego na jeździe z powodu problemów z samolotem transportowym i braku udziału w czwartkowej sesji porannej.

Testy zostaną wznowione w sobotę, ostatni dzień, kiedy zespoły mogą jeszcze sprawdzić nowe tegoroczne samochody. Z kolei już za tydzień, również na torze w Bahrajnie, odbędzie się pierwszy wyścig sezonu.

Aktualizacja

Podczas dodatkowej godziny piątkowych testów przyznanej zespołowi Haas, Magnussen uzyskał najlepszy czas dnia – 1:33,207, łącznie pokonując 60 okrążeń. W ten sposób Duńczyk był szybszy od Sainza o ponad 0,3 sekundy. Więcej o tym pod linkiem.