Verstappen zdobywa kluczowe pole position do finału sezonu F1

Max Verstappen wywalczył pierwsze pole startowe do finałowego wyścigu sezonu 2021 Formuły 1 w Abu Zabi. Lider klasyfikacji generalnej pokonał swojego konkurenta Lewisa Hamiltona zdecydowaną przewagą 0,371 sekundy. Trzeci czas wykręcił Lando Norris.

Q1

Połowa stawki, w tym Max Verstappen, wyjechała z alei serwisowej od razu po zapaleniu się zielonego światła. Holender od razu pokusił się o przejechanie szybkiego okrążenia w czasie 1:23,680. Za jego plecami znaleźli się koledzy z AlphaTauri i Red Bulla.

Lewis Hamilton zwlekał do szóstej minuty sesji z rozpoczęciem walki o rezultat i wykorzystując pusty tor, z miejsca wykręcił czas lepszy o 0,404 sekundy od Verstappena, ustępując mu jedynie nieznacznie w pierwszym sektorze. Po chwili na drugiej pozycji dołączył do niego zespołowy kolega Valtteri Bottas.

Dwójka Mercedesa-AMG od razu powróciła do boksów, tymczasem kierowcy Red Bulla pozostali na torze. Po ostudzeniu swoich opon i naładowaniu baterii, Verstappen rozdzielił Hamiltona i Bottasa, uzyskując wynik gorszy tylko 0,056 sekundy od Brytyjczyka, a Sergio Perez wskoczył na czwartą lokatę. Niezadowolony ze swojej przewagi Hamilton powrócił jeszcze na tor w końcówce sesji, by wykręcić 1:22,845 i zdystansować Verstappena na 0,477 sekundy. Śladami swojego zespołowego kolegi podążył Bottas, który powrócił na drugą lokatę.

Gdy cała stawka miała już za sobą mierzone okrążenia, w strefie spadkowej znaleźli się kierowcy Haasa, Astona Martina oraz Nicholas Latifi z Williamsa. Ostatnią piątkę zdołał w połowie sesji opuścić Sebastian Vettel, spychając do niej Kimiego Räikkönena. Niemiec szybko jednak znów musiał walczyć o wyjście poza Q1, bowiem lepszy czas od niego uzyskał drugi z kierowców Astona Martina Lance Stroll.

Zanim jednak mogło to nastąpić, sesja została zatrzymana na 6 minut przed końcem po tym, jak Mick Schumacher staranował słupek w ostatnim zakręcie i pozostawił go na torze, gdzie na chwilę zabrał go ze sobą Lando Norris.

It's always "where is the bollard" and never "how is the bollard" 😞#AbuDhabiGP 🇦🇪 #F1 pic.twitter.com/Up84BqDWfi

— Formula 1 (@F1) December 11, 2021

Po wznowieniu sesji, Vettel zaprzepaścił swoją pierwszą okazję do wyjścia poza Q1, gdy w ostatnim zakręcie musiał zwolnić z powodu wolno jadącego Estebana Ocona. Były mistrz świata podjął jeszcze jedną próbę na dwie minuty przed końcem i tym razem był skuteczny. Poza strefę spadkową w ostatniej chwili wyszedł także Stroll – tym samym kierowcy Astona Martina zepchnęli do strefy spadkowej dwójkę Williamsa. Räikkönen, Schumacher i Mazepin nie poprawili swoich pozycji na końcu stawki.

Q2

W drugim segmencie kwalifikacji zarówno Hamilton jak i Verstappen od razu przystąpili do wykonania pomiarowych okrążeń na pośredniej mieszance opon. Aktualny mistrz świata wykręcił 1:23,185, z kolei lider klasyfikacji generalnej był wolniejszy o zaledwie 0,004 sekundy –Kontakt z czołową dwójką utrzymywał także Bottas, mając 0,061 sekundy straty do zespołowego kolegi.

W przeciwieństwie do reprezentantów Red Bulla i Mercedesa-AMG, kierowcy Ferrari przystąpili do Q2 na miękkich oponach. Carlos Sainz Jr wykorzystał to, by wyjść na czoło tabeli z czasem 1:23,174, a Charles Leclerc wpasował się pomiędzy Verstappena i Bottasa – tym samym całą pierwszą piątkę dzieliło zaledwie 0,072 sekundy.

Przedstawiciele dwóch czołowych kierowców powrócili jeszcze na tor w końcówce sesji. Hamilton poprawił swój czas na pośrednich oponach, z kolei Verstappen i Perez wysforowali an czoło stawki z wykorzystaniem miękkiej mieszanki – Holender był do tego zmuszony po tym, jak na okrążeniu zjazdowym uszkodził komplet pośrednich opon, na których rozpoczynałby wyścig.

Strefę spadkową ponownie tworzyli kierowcy Astona Martina, do których tym razem dołączyli Pierre Gasly, Antonio Giovinazzi i Daniel Ricciardo – kierowca McLarena jako jedyny zdołał uciec z ostatniej piątki, pokonując Fernando Alonso o zaledwie 0,012 sekundy.

Q3

Do finałowego starcia jako pierwszy przystąpił Verstappen. Holender wykorzystał na prostej pomoc swojego zespołowego kolegi i wykręcił 1:22,109. Kierowca Red Bulla odparł atak Hamiltona, który nie uniknął błędów i swoje pierwsze okrążenie pojechał o 0,551 sekundy wolniej.

Za drugim razem to Hamilton wyjechał na tor jako pierwszy. Brytyjczyk zmniejszył dystans do Verstappena, lecz pozostał na drugiej pozycji ze stratą 0,371 sekundy. Verstappen mógł pojechać jeszcze szybciej, lecz zwolnił w ostatnim sektorze i szybciej rozpoczął świętowanie pole position.

Niespodziankę w ostatnich minutach sesji sprawił Lando Norris, który wykręcił trzeci czas, pokonując Pereza i Sainza. Bottas był dopiero szósty, przed Leclerkiem, Yukim Tsunodą, Oconem i Ricciardo.

Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.