Hamilton najszybszy przed kwalifikacjami, Verstappen tuż za nim

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas podczas trzeciego treningu przed Grand Prix Abu Zabi. Brytyjczyk uzyskał czas 1:23,274. Drugi był Max Verstappen ze stratą 0,214 sekundy, a trzeci Valtteri Bottas, który tracił już 0,751 sekundy.

Od razu po rozpoczęciu sesji kierowcy wyjechali na tor, jednak po przejechaniu kółka instalacyjnego kilku z nich zjechało do alei serwisowej. Na oponach poślednich wyjechał między innymi Verstappen, który od razu uzyskał czas 1:24,997. Za Holendrem znajdował się Kimi Räikkönen, z czasem o 0,829 sekundy gorszym oraz Esteban Ocon z czasem 1:26,645.

Po 13. minutach od rozpoczęcia treningu na torze pojawił się Hamilton, który na oponie miękkiej uzyskując rekordy w dwóch pierwszych sektorach uzyskał czas o 0,587 sekundy szybszy niż jego najgroźniejszy rywal z Red Bulla. Na początku treningu kierowcy używali wszystkich trzech mieszanek, ale kierowcy Mercedesa od razu wyjechali na miękkiej mieszance. Odmienną taktykę mieli kierowcy Red Bulla, który na Yas Marina pojawili się na pośredniej mieszance.

Widowiskowym przejazdem przez siódmy zakręt popisał się Nikita Mazepin, który wybronił swojego Haasa przed obróceniem się na torze. Po dwudziestu minutach Hamilton po raz kolejny poprawił swój czas na 1:24,055 zostawiając obu kierowców Red Bulla daleko w tyle. W międzyczasie Nicholas Latifi poinformował swoją ekipę, że ekran wyświetlający dane w jego samochodzie jest luźny.

Na wysokim 14. miejscu znajdował się Mick Schumacher, który tracił do prowadzącego kierowcy Mercedesa 2,289 sekundy. Po dwudziestu pięciu minutach od rozpoczęcia sesji na czele tabeli z wynikami zapisał się Bottas, który uzyskał rekordy we wszystkich sektorach i o zaledwie 0,030 wyprzedził swojego kolegę z zespołu. Na samym końcu tabeli znajdował się Mazepin, który był wyraźnie wolniejszy od swojego niemieckiego kolegi.

Prowadzenie Bottasa nie trwało jednak zbyt długo, ponieważ Hamilton wyprzedził go o 0,751 uzyskując czas 1:23,274. W międzyczasie na dwadzieścia pięć minut przed końcem sesji w garażu Czerwonych Byków trwały gorączkowe prace przy tylnym skrzydle Verstappena. Mechanicy zdemontowali je i szybko przystąpili do prac. Podobnie jak miało to miejsce w piątek, kilku kierowców miało problemy w pierwszym zakręcie: między innymi Hamilton.

Na 20 minut przed końcem na bardzo wysokich miejscach znajdowali się kierowcy Williamsa. Latifi był ósmy, a George Russell dziewiąty. Zaraz za nimi znajdował się Räikkönen. Trzecie miejsce zajmował wówczas Carlos Sainz Jr. Po kolejnym przejeździe przez tarki, Hamilton zgłosił swojemu inżynierowi, że tarki są bardzo agresywne.

Na 15 minut przed końcem sesji Verstappen miał szansę na najszybsze okrążenie trzeciego treningu, ale w drugim sektorze kierowca Red Bulla nie mógł skręcić swoim bolidem: „auto po prostu **** nie skręca”  - przyznał Holender. W międzyczasie znów doszło do niebezpiecznej sytuacji pomiędzy Mazepinem, a Hamiltonem. Jak przyznał Brytyjczyk, robił wszystko, aby usunąć się z drogi. Próbując uzyskać jeszcze lepszy rezultat, Hamilton dość poważnie przyblokował koła w dwunastym zakręcie i wyjechał poza tor Yas Marina.

W przeciwieństwie do piątkowych rezultatów, na odległych miejscach - siedemnaste i osiemnaste - zajmowali zawodnicy Alpine. Przed nimi znajdował się między innymi Schumacher i obaj kierowcy Williamsa. Ostatecznie koniec stawki wyglądał następujące: dwa samochody Haasa, następnie dwa samochody Williamsa oraz szesnasty Sebastian Vettel za piętnastym Fernando Alonso.

Hamilton pozostał na czele do końca. Z drugim wynikiem sesję ukończył Verstappen, a trzecią lokatę zajął Bottas, lecz do zespołowego kolegi stracił ponad 0,7 sekundy. Czwarty czas uzyskał Pérez, piąty był Lando Norris, a czołową dziesiątkę uzupełnili Yuki Tsunoda, Pierre Gasly, Carlos Sainz Jr, Daniel Ricciardo oraz Charles Leclerc.

Ostatnie kwalifikacje sezonu rozpoczną się o godzinie 14:00.