Verstappen pokonuje Hamiltona w kwalifikacjach do GP Holandii

Max Verstappen wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Holandii przed własną publicznością. Obok niego swój samochód ustawi jego główny rywal w mistrzostwach - Lewis Hamilton, a z trzeciej pozycji wystartuje drugi z kierowców Mercedesa, Valtteri Bottas. Robert Kubica w czasówce na torze Zandvoort był osiemnasty, pokonując obu kierowców zespołu Haas.

Pogoda tuż przed kwalifikacjami zdecydowanie sprzyjała rozstrzygnięciu kolejności na starcie pierwszego od 36. lat GP Holandii. Temperatura powietrza wynosiła 19°C, zaś nawierzchnia, dzięki bezchmurnemu niebu, nagrzana była do 35°C.

Q1

Po zapaleniu się zielonego światła na końcu alei serwisowej jako pierwszy na tor wyjechał duet kierowców Haasa – Nikita Mazepin oraz Mick Schumacher i z tej dwójki to Niemiec był szybszy podczas pierwszej próby czasowej, uzyskując 1:12,741. Wkrótce jednak szybciej pojechał Nicholas Latifi z Williamsa, który wykręcił 1:11,699, podczas gdy Kubica, który zastępuje zakażonego koronawirusem Kimiego Räikkönena w Alfie Romeo, odnotował 1:12,619.

Kilka minut później z garaży wyjechała również ścisła czołówka tegorocznej stawki. Sergio Pérez z Red Bulla ustawił poprzeczkę na 1:10,700, lecz, co zrozumiałe, musiał ulec niesionego dopingiem zespołowemu koledze Verstappenowi, który zszedł na 1:10,036, pokonując Meksykanina o 0,664 sekundy. Kierowcy Mercedesa również nie byli w stanie pokonać faworyta lokalnej publiczności - Hamilton był wolniejszy o 0,147 sekundy i odnotował drugi czas, zaś Bottas przez chwilę znajdował się na trzeciej pozycji, ale wkrótce został pokonany przez Pierre’a Gasly’ego oraz Charlesa Leclerca.

Co ciekawe, zwodnicy Mercedesa jako jedyni w tej części czasówki zdecydowali się na pośrednie opony – zazwyczaj taką taktykę ścisła czołówka stosuje w Q2, gdzie czołowa dziesiątka musi następie wystartować w wyścigu na tym samym komplecie ogumienia, na których ustanowiła czas w drugiej części czasówki.

Na tor był w stanie wyjechać Carlos Sainz Jr. Hiszpan w trzecim treningu rozbił swój samochód, a Ferrari mogło przystąpić do napraw dopiero po ukończeniu sesji. Naprawy finalnie nie były aż duże, jak się mogło wydawać – mimo początkowych obaw, wymiana skrzyni biegów nie była konieczna. Pierwsze okrążenie Sainza odbiegało od standardowego tempa, lecz drugie podejście zaowocowało ósmym czasem na 6 minut przed końcem. W międzyczasie Kubica był w stanie poprawić się na 1:11,522, co dawało mu przez chwilę 15. czas i prowizoryczny awans do Q2, lecz lepsze okrążenia ze strony rywali zepchnęły Polaka na 18. pozycję.

Na 3 minuty przed końcem Q1 George Russell, który znajdował się grupie spadkowej, wykorzystał chwilową ciszę na torze i odnotował piąty czas ze stratą tylko 0,346 sekundy do Verstappena. W końcówce na czoło wysunął się duet Ferrari – Charles Leclerc uzyskał 1:09,829, a jego zespołowy kolega Sainz był od niego wolniejszy o 0,193 sekundy. Zespołowy kolega Kubicy - Antonio Giovinazzi – był w stanie odnotował czwarty czas, a Nicholas Latifi był piąty.

Dość zaskakująca była grupa spadkowa. W Q1 swój udział w kwalifikacjach zakończyli Sergio Pérez, Sebastian Vettel, który na ostatnim okrążeniu został przyblokowany przez Mazepina, Robert Kubica, a także duet Haasa – Mick Schumacher oraz wspomniany Mazepin.

Q2

Mimo faktu, że tor poprawiał się coraz bardziej z upływem czasu, czołówka nie odczekała kilku minut na poprawę przyczepności. Verstappen na otwarcie w tej części czasówki ustanowił bardzo dobry wynik – 1:09,071. Mercedes nie był w stanie odpowiedzieć na to tempo. Zarówno Hamilton, jak i Bottas, stracili do Holendra ponad 0,6 sekundy, a dodatkowo nie mieli zbyt dużej przewagi nad Giovinazzim, który plasując się na czwartej pozycji miał tylko 0,3 sek. straty do kierowców niemieckiego zespołu.

Kiedy czołówka zjechała do boksów, na tor zdecydowała wyjechać druga grupa kierowców. Choć czas Verstappena był niezagrożony, na drugie miejsce awansował Leclerc ze stratą 0,366 sekundy, a trzeci był Gasly mający 0,470 sekundy straty, spychając Hamiltona i Bottasa na czwarte oraz piąte miejsce.

Na 4 minuty przed końcem sesja została zatrzymana czerwoną flagą. Wówczas na torze znajdował się duet Williamsa – Russell oraz Latifi. Russell jechał po osobiste najlepsze okrążenie, jednak stracił przyczepność w swoim Williamsie w przedostatnim zakręcie i wypadł z toru, po czym uderzył tyłem samochodu w barierę. Brytyjczyk był w stanie powrócić do garażu, lecz ze względu na uszkodzenia nie powrócił już na tor, odpadając w tej części czassówki.

🚩 RED FLAG 🚩

Russell slides into the barriers

He manages to get going again, radios his apologies to the Williams team and heads back to the pits #DutchGP 🇳🇱 #F1 pic.twitter.com/Ia3t1c2OnE

— Formula 1 (@F1) September 4, 2021

Po przerwie trwającej 10 minut wznowiono sesję, a jako pierwszy na tor wyjechał Latifi, który jechał po dobry czas przy poprzedniej próbie, zanim Russell nie spowodował czerwonej flagi. Niestety, Kanadyjczyk sam wypadł z toru i z dużą prędkością uderzył bokiem swojego Williamsa w barierę w siódmym zakręcie. Kierowcy na szczęście nic się nie stało.

🚩 RED FLAG 🚩

Now it's Latifi into the barriers.

A big impact, but the Canadian radios to the team that he is ok#DutchGP 🇳🇱 #F1 pic.twitter.com/B20eotYqky

— Formula 1 (@F1) September 4, 2021

Ze względu na zbyt małą ilość czasu pozostałą do końca, sesji Q2 już nie wznowiono. Tym samym swój udział w czasówce na tym etapie zakończyli: George Russell, Lance Stroll, Lando Norris, Nicholas Latifi i Yuki Tsunoda.

Q3

Dostosowanie bariery po wypadku Latifiego zajęło kilkanaście minut, jednak gdy rozpoczęto Q3, jedynie Ricciardo zdecydował się na natychmiastowy wyjazd z garażu. Minutę później pojawili się również inni kierowcy, choć odstępy między nimi na szybkie okrążenia zaczęły się budować już na wyjeździe z alei serwisowej.

Jednym z pierwszych kierowców z czasem okrążenia był Verstappen, który jako pierwszy zszedł poniżej bariery 1:09, ustanawiając 1:08,923. Z drugim wynikiem zameldował się Bottas, który był o 0,299 sek. wolniejszy od Holendra, natomiast trzeci Hamilton miał zbliżony rezultat do zespołowego kolegi. Świetny rezultat odnotował Gasly, który był czwarty, a czołową piątkę zamykał Leclerc.

Po kilkuminutowej ciszy na torze to właśnie Leclerc jako pierwszy wyjechał na drugie i ostatnie podejście w kwalifikacjach na Zandvoort, a za nim – po raz kolejny – utworzyła się kolejka w alei serwisowej, przez co niektórzy kierowcy, a zwłaszcza Verstappen oraz Bottas i Hamilton, musieli wręcz stać, aby odczekać na odjazd zawodników jadących przed nimi. Na szczęście wszyscy zdążyli rozpocząć ostatnie mierzone okrążenie.

Verstappen na ostatnim kółku uzyskał czas 1:08,885 i wywalczył pole position do domowego wyścigu o Grand Prix Holandii. Obok niego swój samochód ustawi Hamilton, który do Holendra stracił zaledwie 0,038 sekundy, a z trzecim wynikiem zameldował się Bottas, który nie poprawił się względem pierwszej próby. Czwartą pozycję wywalczył Gasly, piąty był Leclerc, szóste pole przypadło Sainz, a czołową dziesiątkę uzupełnili Giovinazzi, Esteban Ocon, Fernando Alonso oraz Daniel Ricciardo.

Wyścig Formuły 1 na torze Zandvoort rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15:00.