Pérez najszybszy w drugim treningu GP Azerbejdżanu, Leclerc w bandzie

Sergio Pérez z Red Bulla osiągnął najlepszy czas podczas drugiego treningu Formuły 1 przed Grand Prix Azerbejdżanu. Meksykanin osiągnął rezultat 1:42,115. Drugi był jego partner z zespołu Max Verstappen ze stratą 0,101 sek., a trzeci wynik odnotował Carlos Sainz Jr z Ferrari ze stratą 0,128 sek.

Jako pierwsi na tor wyjechali kierowcy Ferrari, Kimi Räikkönen z Alfy Romeo Racing oraz Daniel Ricciardo z McLarena. Po chwili dołączyli do nich pozostali zawodnicy. Pierwszą żółtą flagę po pięciu minutach od rozpoczęcia sesji wywołał Valtteri Bottas z Mercedesa, który nie zmieścił się w pierwszym zakręcie toru w Baku i wyjechał na pobocze. Zaraz po nim, prawe przednie koło przyblokował Lando Norris z McLarena, który wyjechał poza tor w piętnastym zakręcie.

W międzyczasie swój samochód obrócił Sebastian Vettel z zespołu Aston Martin. Już po 8 minutach od rozpoczęcia treningu, w tabeli z czasami mieliśmy komplet dwudziestu czasów, a na prowadzeniu znajdował się wówczas Fernando Alonso z Alpine z czasem 1:43,657. Po chwili na prowadzenie wysunął się Pierre Gasly z AlphaTauri z czasem 1:43,216, a po rekordach w pierwszym i drugim sektorze na prowadzeniu o 0,006 znalazł się Charles Leclerc z Ferrari. Kolejnym kierowcą, który wywołał Nicholas Latifi z Williamsa, który miał problemy w drugim zakręcie, a następnie w pierwszym zakręcie wyjechał Nikita Mazepin z zespołu Haas.

Po dwunastu minutach problemy dosięgły znów Latifiego, który zatrzymał swój samochód w trzecim sektorze, a Kanadyjczyk zameldował przez radio, że silnik umarł. Następnie na torze pojawiła się czerwona flaga, a kierowcy zmuszeni byli zjechać do swoich garaży.

🚩 RED FLAG 🚩

📻 "The engine's died, engine just died"

Latifi has stopped out on track ❌#AzerbaijanGP 🇦🇿 #F1 pic.twitter.com/Afx6AQAWmP

— Formula 1 (@F1) June 4, 2021

Sesja została wznowiona po kilkunastu minutach, a kierowcy szybko wyjechali na tor. Jednym z nich był Carlos Sainz Junior z Ferrari. Hiszpan poprawił swój czas w pierwszym sektorze, ustanowił rekord w drugim sektorze i poprawił swój czas na 1:42,243 będąc na czele tabeli. Swój czas poprawił również Charles Leclerc, ale tracił do swojego kolegi z zespołu 0,193. Na ostatnich miejscach tradycyjnie już znajdowali się kierowcy zespołu Haas. Mick Schumacher był dwudziesty ze stratą prawie sześciu sekund od prowadzącego Sainza Juniora.

Na 16. miejscu znajdował się za to Valtteri Bottas, a na trzecie miejsce awansował Perez. W międzyczasie, na bardzo szybkim okrążeniu znajdował się Charles Leclerc, który zablokował przednie zewnętrzne koło i uderzył w bandę w piętnastym zakręcie. Monakijczyk uszkodził przednie skrzydło i był zmuszony zjechać na jego wymianę do alei serwisowej. Po chwili mechanicy Ferrari wepchnęli Monakijczyka do garażu, a wirtualna neutralizacja - po usunięciu przedniego skrzydła - zniknęła.

¡Ahí ha dejado Leclerc el alerón delantero, virtual safety car!
📝https://t.co/hox3ih0ett
📺https://t.co/UsNqEo9XqV #F1 #DirectoSM #AzerbaijanGP pic.twitter.com/QuoKTaas4w

— SoyMotor.com (@SoyMotor) June 4, 2021

W międzyczasie na pierwsze miejsce awansował Perez z Red Bulla, a na drugie jego partner z zespołu Verstappen. Podobnie jak w pierwszym treningu o czołowe miejsca walczyli kierowcy Red Bulla i Ferrari. Na piątym miejscu znajdował się Pierre Gasly, a z bardzo dobrym szóstym czasem w tabeli z czasami był Antonio Giovinazzi z Alfy Romeo, który po chwili został zepchnięty przez Fernando Alonso z Alpine. Na jedenastym miejscu - na dwadzieścia pięć minut przed końcem - był Lewis Hamilton, który tracił do prowadzącego Pereza 1,041.

Na 20 minut przed końcem treningu, Verstappen zgłosił swojej ekipie, że w porównaniu z pierwszym treningu samochód jest „jak dzień do nocy”, ale warto pamiętać o tym, że od czasu pierwszego treningu warunki na torze uległy zmianie. Na czternaście minut przed końcem treningu Nikita Mazepin zgłosił przez radio, że wibracje są tak duże, że nie widzi nic w lusterkach. Swojego szesnastego czasu nadal nie był wstanie poprawić Valtteri Bottas, który na dziesięć minut przed końcem treningu jechał na miękkiej mieszance. Fin pozostał na tym miejscu do końca sesji.

Bardzo dobre, szóste miejsce zajął Fernando Alonso z Alpine, który stracił do prowadzącego Meksykanina 0,578. Siódmy był Antonio Giovinazzi ze stratą 0,826, a ósmy Lando Norris z McLarena ze stratą 0,903. W końcówce sesji Charles Leclerc zapytał, czy może zjechać do garażu, bo opony są tak wykończone, że zaraz się rozbije, a wibracje doskwierały Verstappenowi.