Hamilton pokonuje Verstappena w Grand Prix Bahrajnu

Aktualny mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton odniósł zwycięstwo w inaugurującym sezon 2021 Grand Prix Bahrajnu. Brytyjczyk wykorzystał lepszą strategię, aby wyprzedzić ruszającego z pole position Maxa Verstappena i odparł jego ataki w końcówce wyścigu. Podium uzupełnił Valtteri Bottas.

Jeszcze przed startem awarię swojego samochodu miał Sergio Pérez. Meksykanin zatrzymał się na okrążeniu formującym, co doprowadziło do skrócenia rywalizacji o jedno okrążenie. Kierowca Red Bulla po dłuższej chwili jednak ruszył i mógł przystąpić do wyścigu z alei serwisowej.

Verstappen utrzymał prowadzenie po starcie z pole position, utrzymując za sobą Hamiltona i Bottasa. Taka kolejność nie utrzymała się jednak do końca okrążenia, bowiem na wjeździe w krętą część toru Fina wyprzedził Charles Leclerc. Za czołówką, Lando Norris wyprzedził zespołowego kolegę Daniela Ricciardo w walce o szóste miejsce. Już na pierwszym okrążeniu z wyścigiem pożegnał się debiutujący w ten weekend Nikita Mazepin, który przesadził z gazem na wyjściu z trzeciego zakrętu i wypadł z toru, by uderzyć w barierę.

Po wznowieniu rywalizacji na czwartym okrążeniu, dwójka McLarena zabrała się za atakowanie Pierre’a Gasly’ego. Francuz w ferworze walki uderzył w samochód Ricciardo i stracił przednie skrzydło. Verstappen tymczasem odjechał od Hamiltona na bezpieczną odległość, z kolei Bottas powrócił przed Leclerca na początku szóstego okrążenia. Kierowca Ferrari szybko stracił kontakt z reprezentantem Mercedesa i naraził się na ataki ze strony Norrisa. Monakijczyk obronił się przez jedno okrążenie, lecz nie mógł długo utrzymać za sobą McLarena korzystającego z DRS.

Jako pierwszy na swój zaplanowany postój zjechał Fernando Alonso, który na 11. okrążeniu zamienił miękkie opony na pośrednie. Hiszpan dzięki temu przeskoczył przed Daniela Ricciardo, który pojawił się u swoich mechaników dwa okrążenia później. Wtedy też do boksów jako pierwszy z czołowej trójki zjechał Lewis Hamilton, decydując się na twarde opony. Dzięki znakomitym czasom na nowych oponach, aktualny mistrz świata objął 7-sekundowe prowadzenie, gdy Verstappen zjechał po pośrednie opony na 17. okrążeniu. W międzyczasie nowe twarde opony założono u Bottasa.

Verstappen od początku wyścigu narzekał na problemy z dyferencjałem. Mimo to, Holender odrobił ponad pięć sekund do lidera wyścigu, zanim ten znów pojawił się w boksach na 28. okrążeniu po kolejny komplet twardych opon. Dwa kółka później po nowe opony zjechał także Bottas. Pit-stop Fina był nieudany, przez co wypadł on z walki o zwycięstwo.

Hamilton powrócił na prowadzenie, gdy Verstappen w końcu zjechał na swój drugi pit-stop 16 okrążeń do mety. Holender po swoim powrocie na tor musiał odrobić 8-sekundowe prowadzenie. Kierowca Red Bulla wykorzystał o 11 okrążeń nowsze opony, aby wyprzedzić Hamiltona na cztery okrążenia do końca. Wyjechał przy tym poza tor w czwartym zakręcie, w związku z czym musiał przepuścić dotychczasowego lidera wyścigu.

Aktualny mistrz świata nie dał się już wyprzedzić ponownie przez Verstappena, który finiszował zaledwie 0,745 sekundy za zwycięskim Mercedesem. Valtteri Bottas zdobył dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie i finiszował na trzeciej pozycji, przed Lando Norrisem. Sergio Pérez przebił się z końca stawki na piątą pozycję, pokonując Charlesa Leclerca i Daniela Ricciardo. Punktowaną dziesiątkę uzupełnili Carlos Sainz Jr, Yuki Tsunoda i Lance Stroll.