Sergio Pérez wygrywa swój pierwszy wyścig w Formule 1

Sergio Pérez odniósł sensacyjne zwycięstwo na zewnętrznej konfiguracji toru w Bahrajnie w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Sakhiru w swoim 189. starcie. Meksykanin wykorzystał katastrofalny błąd Mercedesa w pit stopach przy obsłudze swoich obu kierowców. Podium uzupełnili Esteban Ocon, dla którego jest to pierwsza wizyta w TOP3 i Lance Stroll.

Start wyścigu był bardzo chaotyczny i skutkował wyjazdem samochodu bezpieczeństwa. George Russell objął prowadzenie dzięki lepszemu startowi niż zespołowy kolega z Mercedesa Valtteri Bottas i został liderem w pierwszym zakręcie. Bottas następnie stracił przyczepność w drugim zakręcie i spowolnił całą resztę za nim. W efekcie tego Bottas musiał obrać wewnętrzną linię na hamowaniu do czwartego zakrętu, gdzie zblokował opony. Obok niego jechali Max Verstappen i Sergio Pérez. Verstappen odpuścił w tej sekcji, co chciał wykorzystać jadący za nim Charles Leclerc. Manewr kierowcy Ferrari był jednak zbyt optymistyczny i uderzył on Péreza. Z kolei Verstappen, który próbował ominąć incydent po zewnętrznej, wpadł w luźny żwir i – podobnie jak Leclerc – zakończył wyścig w barierze. Pérez musiał z kolei zjechać do alei serwisowej.

Na restarcie, który nastąpił na początku siódmego okrążenia Russell utrzymał się na prowadzeniu, zaś Bottas, który był drugi, musiał odpierać ataki ze strony Carlosa Sainz Jr, który awansował na trzecią lokatę. Kierowca McLarena był w stanie wyprzedzić Fina w pierwszym zakręcie, lecz niepewna reakcja jego samochodu w następnej sekcji sprawiła, że Sainz Jr musiał ściąć tor, co pozwoliło Bottasowi na powrót na P2. Na czwarte miejsce awansował Daniel Ricciardo, a czołową piątkę zamykał Daniił Kwiat. Spory awans zaliczył Lando Norris, który po ruszeniu z P19 z powodu kary za wymianę silnika, awansował o 10 pozycji i jechał jako dziewiąty kierowca.

Tempo wyścigu dość szybko się ustabilizowało. Russell był w stanie wypracować ponad 2-sekundową przewagę nad Bottasem, który ponadto kilkukrotnie zblokował przednią lewą oponę. Szykowała się jednak interesująca walka o trzecie miejsce. Sainz Jr, który tracił do Bottasa już prawie 6 sekund na 18. okrążeniu, miał za sobą czterech innych kierowców, którzy byli względem siebie w zasięgu DRS-u. Nie dochodziło jednak między nimi do wymiany pozycji. Za nimi podążał Esteban Ocon, który tracił dwie sekundy do tej grupy, a Lando Norris został wyprzedzony przez Alexa Albona oraz Péreza, po czym zjechał do boksów. Na następnym okrążeniu sam Pérez rozprawił się z Albonem, awansując na dziewiątą lokatę.

Na 27. okrążeniu jako pierwszy z kierowców z czołowej dziesiątki, którzy startowali na miękkich oponach i zmieniali je na pośrednie ogumienie, zjechał Kwiat. Na następnym kółku mechaników odwiedzili Sainz Jr oraz Gasly, a w ciągu kolejnych dwóch okrążeń w boksie Renault pojawił się także Ricciardo. Strategia zespołu Australijczyka nie popłaciła się – Ricciardo podczas pit stopów stracił pozycję na rzecz Kwiata. Jako ostatni z grupy jadącej na miękkim ogumieniu zjechał Stroll, który wizytę zaliczył na dopiero na 43. okrążeniu za Gasly’ego. Kanadyjczyk chwilę po wyjeździe stracił również pozycję na rzecz Ocona, który zjechał na poprzednim kółku. Z kolei Mercedes postanowił znacząco wydłużyć przejazdy swoim kierowcom, którzy jako jedyni z czołówki ruszyli na pośredniej mieszance.

Na początku 46. okrążenia w boksie Mercedesa pojawił się lider wyścigu, Russell, który przeszedł na twarde opony Pirelli. Brytyjczyk na okrążeniu wyjazdowym zgłosił problemy z mocą, lecz został poinstruowany przez inżyniera wyścigowego o ustawieniach, które zaaplikował. Zdały się one pomóc, ponieważ chwilę później uzyskał najlepszy czas wyścigu. Z kolei Bottas odwiedził mechaników na 50. kółku, jednak nadcięcie zespołowego kolegi zupełnie się nie opłaciło, ponieważ powrócił on na tor z ponad 8-sekundową stratą względem Russella.

Na 55. okrążeniu z wyścigu odpadł Nicholas Latifi, który zaparkował swojego Williamsa na wyjściu z ósmego zakrętu, co spowodowało wykorzystanie wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. Neutralizację wykorzystało sporo kierowców ze środka stawki, którzy przeszli głównie na miękkie opony. Sytuację wykorzystał między innymi Pérez, który przeszedł na twarde ogumienie.

Meksykanin był mocno napędzony – po wznowieniu wyścigu wykorzystał najpierw błąd zespołowego kolegi Strolla, a następnie bardzo pewnie wyprzedził Ocona i awansował na trzecie miejsce. Kierowca Racing Point znajdował się na tej pozycji również tydzień temu, zanim problemy z silnikiem nie wyeliminowały go z GP Bahrajnu. Tymczasem Russell stopniowo tracił swoją przewagę względem Bottasa, która na 60. okrążeniu wynosiła około 5 sekund.

Dwa okrążenia później pojawił się drugi wirtualny samochód bezpieczeństwa, który następnie został zastąpiony pełnym samochodem bezpieczeństwa. Spowodował ją drugi z kierowców Williamsa, Jack Aitken, który zastępuje w ten weekend Russella. Brytyjczyk na wyjściu z ostatniego zakrętu stracił kontrolę nad swoim samochodem i uderzył w barierę, tracąc przednie skrzydło.

Mercedes starał się wykorzystać tę neutralizację, aby zmienić opony na pośrednie zarówno u Russella, jak i Bottasa. Przy obsłudze obu kierowców doszło do potwornych błędów – w samochodzie Russella wymieszano rodzaje opon, przez musiał zaliczyć dodatkowy postój, zaś u Bottasa były ogromne problemy z wymianą lewego przedniego koła. Tym samym Bottas spadł na czwarte, a Russell na piąte miejsce. Liderem wyścigu został Pérez, jako drugi jechał Ocon, a prowizoryczne podium uzupełniał Stroll.

Wyścig został wznowiony na początku 69 okrążenia. Pérez zaliczył pewny restart i zaczął dość szybko odjeżdżać Oconowi, zaś kierowca Renault miał lusterka pełne Strolla. Najciekawiej było jednak za Kanadyjczykiem – tam Bottas popełnił błąd w czwartym zakręcie, co bardzo pewnie wykorzystał Russell, wyprzedzając Fina po zewnętrznej szóstego zakrętu i awansując na czwarte miejsce.

Russell bardzo mocno chciał odnieść swoje pierwsze zwycięstwo. Już na 72. kółku wyprzedził Strolla na prostej startowej, a na następnym okrążeniu bardzo pewnie rozprawił się z Oconem w czwartym zakręcie. W tym momencie Brytyjczyk miał 3,5 sekundy straty do prowadzącego Péreza. Bottas z kolei nie zyskał ani jednej pozycji i utknął za Strollem, jadąc na piątym miejscu.

Na 77. okrążeniu doszło do kolejnych problemów kierowców Mercedesa. Bottas stracił aż cztery pozycje na rzecz Sainza Jr, Ricciardo, Albona i Kwiata, zaś Russell, który bardzo szybko zbliżał się do Péreza, musiał zaliczyć nieplanowany postój z powodu utraty ciśnienia w jednej z opon. Brytyjczyk po tym pit stopie wyjechał na tor na odległej, 14. pozycji.

Pérez do końca wyścigu kontrolował swoje tempo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1. To 110. kierowca F1, który stanął na najwyższym stopniu podium i jednocześnie zawodnik, który nie ma zapewnionego fotela na przyszły sezon. Drugie miejsce zajął Ocon, dla którego jest to pierwsza wizyta na podium, a trzecią pozycję zajął Stroll. Czwartą lokatę wywalczył Sainz Jr, piąty był Ricciardo, jako szósty linię mety przekroczył Albon, a Kwiat, Bottas, Russell i Norris uzupełnili punktowaną dziesiątkę.

Do końca sezonu pozostał już tylko jeden wyścig. Grand Prix Abu Zabi, który zwieńczy tegoroczne zmagania Formuły 1, odbędzie się za tydzień, 13 grudnia.

PNrKierowcaZespół Rezultat
111
Sergio Pérez
BWT Racing Point F1 Team87 okr.
231
Esteban Ocon
Renault DP World F1 Team+ 10,518
318
Lance Stroll
BWT Racing Point F1 Team+ 11,869
455
Carlos Sainz Jr
McLaren F1 Team+ 12,580
53
Daniel Ricciardo
Renault DP World F1 Team+ 13,330
623
Alexander Albon
Aston Martin Red Bull Racing+ 13,842
726
Daniił Kwiat
Scuderia AlphaTauri Honda+ 14,534
877
Valtteri Bottas
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 15,389
963
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 18,556
104
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 19,541
1110
Pierre Gasly
Scuderia AlphaTauri Honda+ 20,527
125
Sebastian Vettel
Scuderia Ferrari+ 22,611
1399
Antonio Giovinazzi
Alfa Romeo Racing Orlen+ 24,111
147
Kimi Räikkönen
Alfa Romeo Racing Orlen+ 26,153
1520
Kevin Magnussen
Haas F1 Team+ 32,370
1689
Jack Aitken
Williams Racing+ 33,674
1751
Pietro Fittipaldi
Haas F1 Team+ 36,858
NSK6
Nicholas Latifi
Williams Racing
NSK33
Max Verstappen
Aston Martin Red Bull Racing
NSK16
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze