Bottas na czele również trzeciego treningu GP Toskanii

Valtteri Bottas uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas trzeciej sesji treningowej przed niedzielnym wyścigiem F1 o Grand Prix Toskanii. Tym samym Fin był najlepszy we wszystkich treningach na Mugello. W kwalifikacjach zmierzy się on z Maxem Verstappenem oraz Lewisem Hamiltonem, którzy uzupełnili czołową trójkę.

Choć na torze jako pierwsi pojawili się kierowcy Haasa, McLarena oraz AlphaTauri, jako pierwszy mierzone okrążenie przejechał Bottas osiem minut po rozpoczęciu sesji. Fin ustawił poprzeczkę na 1:17,437 będąc na miękkich oponach. Po dłuższej ciszy na torze z garażu na nieco ponad 40 minut przed końcem wyjechał duet Alfy Romeo – Kimi Räikkönen oraz Antonio Giovinazzi. Räikkönen na tym okrążeniu stracił nieco ponad sekundę do Bottasa, zaś jego zespołowy kolega – prawie dwie sekundy.

Niedługo później na torze zrobiło się już znacznie bardziej tłoczno. Na półmetku sesji Bottas umocnił się na prowadzeniu z czasem 1:17,239 po tym, jak przez moment liderem był jego zespołowy kolega Hamilton. Verstappen był jednak w stanie rozdzielić kierowców Mercedesa, tracąc 0,059 s. do Fina. Z czwartym czasem meldował się Lance Stroll (+ 0,341 s), a czołową piątkę uzupełniał Charles Leclerc (+ 0,939 s).

Verstappen postanowił podkręcić swoje tempo i wkrótce znalazł się na prowadzeniu z czasem 1:17,116, wyprzedzając Bottasa o 0,123 s. Co ciekawe, kierowca Red Bulla dokonał tego na pośrednim komplecie Pirelli. Z kolei kierowcy ze środka stawki zgłaszali pewne problemy – Carlos Sainz Jr z McLarena powiedział, że miał problemy ze skręcaniem w wymagających sekcjach Mugello, zaś Daniel Ricciardo z Renault stwierdził, że tył jego bolidu nie zachowuje się najlepiej w szybkich zakrętach. George Russell, który był na ten moment jedynym kierowcą bez czasu okrążenia, doznał awarii systemu brake-by-wire, potwierdzając, że pedał hamulca w ogóle nie spowalniał samochodu. Reprezentant Williamsa na szczęście bezpiecznie powrócił do swojego garażu.

W ostatnich 20. minutach treningu kierowcy zdecydowali się na symulację kwalifikacji. Jako pierwszy dokonał tego Bottas na miękkich, który powrócił na prowadzenie z czasem 1:16,530 po uzyskaniu rekordów w pierwszym i drugim sektorze, lecz ostatnia sekcja Mugello była tym razem w jego wykonaniu gorsza. Jeszcze szybciej w pierwszym sektorze pojechał Hamilton, lecz na linii mety stracił do kolegi z Mercedesa 0,083 s, awansując na drugie miejsce.

Na 8 minut przed końcem Pierre Gasly, który zajmował piąte miejsce, wywołał na moment żółtą flagę. Zwycięzca GP Włoch uświadczył nadsterowności w zakręcie nr 10 (Scarperia) i wyjechał w żwir, lecz był w stanie powrócić na tor, a następnie prosto do garażu. Kilka minut później Verstappen ponownie rozdzielił Mercedesy – na miękkim ogumieniu Holender stracił tylko 0,017 s do Bottasa.

Ostatecznie Bottas pozostał na czele i uzyskał najlepszy czas we wszystkich sesjach treningowych rozegranych w ten weekend na Mugello. Jego rywalami w popołudniowych kwalifikacjach będą Verstappen oraz Hamilton. Czwarty rezultat w FP3 wykręcił Stroll, piąty był Gasly, z szóstym wynikiem zameldował się Sergio Pérez, siódmą pozycję w tabeli zajął Leclerc, a czołową dziesiątkę zamknęli Alex Albon, Daniił Kwiat oraz Romain Grosjean.

Kwalifikacje do jutrzejszego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Toskanii rozpoczną się o godzinie 15:00.