Russell wygrywa wirtualne Grand Prix Hiszpanii pomimo kary

George Russell odniósł zwycięstwo w wirtualnym wyścigu Formuły 1 w Hiszpanii na torze Circuit de Barcelona-Catalunya, pomimo otrzymania kary czasowej za przekraczanie limitów toru. Jego główny rywal Charles Leclerc w końcówce jednak także otrzymał karę za podobne wykroczenie, dzięki czemu to kierowca Williamsa mógł cieszyć się z triumfu.

Po ubiegłotygodniowych zmaganiach na brazylijskim torze Interlagos, tym razem wirtualne wyścigi przeniosły się na tor pod Barceloną, gdzie miał dziś odbyć się prawdziwy wyścig Formuły 1 o Grand Prix Hiszpanii.

Z pole position startował Russell, jednak po zgaśnięciu czerwonych świateł lepiej ruszył Esteban Gutierrez, który przystąpił do wyścigu z drugiej pozycji. Brytyjczyk próbował powrócić na prowadzenie poprzez atak po zewnętrznej pierwszego zakrętu, jednak ten manewr zupełnie się nie opłacił, ponieważ Leclerc, Alexander Albon oraz jego zespołowy kolega z Williamsa Nicholas Latifi wyprzedzili go, przez co Russell spadł na piąte miejsce.

Na kolejnym okrążeniu liderem został Leclerc, który na prostej startowej wyprzedził Gutierreza. Dwa kółka później na podobny manewr zdecydował się Albon, lecz kierowca Red Bulla wkrótce zjechał do boksów zmienił opony z miękkich na pośrednie. Leclerc pojawił się u wirtualnych mechaników trzy okrążenia później, decydując się jednak na twardych oponach i powrócił na tor tuż za plecami Albona.

Po zjazdach czołówki oraz krótkim prowadzeniu Antonio Giovinazziego, który startował na pośredniej mieszance, Albon kontynuował jazdę na pozycji lidera. Leclerc na tym etapie miał 5 sek. straty względem Tajlandczyka, jak również musiał odpierać ataki ze strony Russella. Na 19. okrążeniu Albon po raz drugi zjechał do boksów, przez co na prowadzenie wysunął się Leclerc, który nie potrafił odjechać od Russella. Brytyjczyk miał pewne problemy z utrzymaniem stanu ogumienia i na moment Leclerc był w stanie odjechać, lecz niedługo później bitwa o pierwsze miejsce powróciła.

Podczas próby dogonienia Leclerca, Russell kilkukrotnie dopuścił się wyjazdu poza tor, co spowodowało ostatecznie nałożenie na niego trzysekundowej kary czasowej, doliczonej do końcowego wyniku. W wyniku tego Brytyjczyk musiał nie tylko wyprzedzić kierowcę Ferrari, ale również wypracować wobec niego co najmniej trzy sekundy przewagi, aby odnieść zwycięstwo.

Wiele wskazywało na to, że Leclerc ma kontrolę nad wyścigiem, jednak Russell zdecydował się na wyprzedzenie rywala w strefie DRS i od tej pory próbował wypracować upragnioną przewagę. Leclerc mimo to był w stanie jechać tuż za nim, co wciąż gwarantowało mu zwycięstwo. Tuż przed ostatnim okrążeniem wyścigu Leclerc otrzymał jednak swoją trzysekundową karę czasową, dzięki czemu Russell mógł jechać po zwycięstwo.

Ostatecznie to kierowca Williamsa mimo kary wygrał Wirtualne Grand Prix Hiszpanii. Drugie miejsce zajął Leclerc, a trzecia lokata przypadła Gutierrezowi. Albon po agresywnej strategii wywalczył czwartą pozycję, piąty był Latifi, jako szósty do mety dojechał Anthony Davidson, a czołową dziesiątkę zamknęli Giovinazzi, Pietro Fittipaldi, Antonio Fuoco oraz Max Fewtrell.

Kolejne Wirtualne Grand Prix odbędzie się za dwa tygodnie, najprawdopodobniej na torze w Monako.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze