Bottas na czele drugiego treningu

Valtteri Bottas zdominował drugą sesję treningową przed niedzielnym Grand Prix Francji Formuły 1 na torze Paul Ricard. Reprezentant Mercedesa pokonał swojego zespołowego kolegę Lewisa Hamiltona różnicą 0,424 sekundy.

Duża strata lidera klasyfikacji generalnej do Fina wynikała z tego, że zepsuł on swój przejazd kwalifikacyjny. Brytyjczyk obrócił się w trzecim zakręcie i uderzył w jeden ze słupków wyznaczających wierzchołek zakrętu, a powracając na tor przeszkodził Maxowi Verstappenowi, w związku z czym będzie musiał złożyć wyjaśnienia u sędziów.

Choć Hamilton zmarnował swój wyjazd na miękkich oponach, uplasował się przed najlepszym z kierowców reszty stawki. Tym był Charles Leclerc, który pojechał nieznacznie szybciej od zespołowego kolegi z Ferrari Sebastiana Vettela. Piąty był Lando Norris, który zmieścił się w sekundzie straty do najszybszego, w przeciwieństwie do kolejnego w tabeli Verstappena. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Carlos Sainz Jr, lokalny kierowca Pierre Gasly, Kimi Räikkönen oraz Kevin Magnussen.

Oprócz Hamiltona, w trakcie sesji obrócili się również Verstappen, Gasly i Nico Hülkenberg. Ulubieniec lokalnej publiczności Romain Grosjean, który stracił większość porannej sesji, już na swoim pierwszym okrążeniu zniszczył komplet twardych opon i miał wiele problemów z utrzymaniem swojego samochodu na torze. Francuz uplasował się na 17. pozycji, jedynie przed Lancem Strollem oraz dwójką kierowców Williamsa – powracający do kokpitu po opuszczeniu pierwszego treningu George Russell był o pół sekundy szybszy od Roberta Kubicy.