FIA tłumaczy zaostrzenie testów elastyczności skrzydeł w trakcie sezonu

Od Grand Prix Hiszpanii w Barcelonie Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wprowadza surowsze testy uginania przednich skrzydeł w samochodach Formuły 1. To kontynuacja zmian rozpoczętych wcześniej w sezonie, kiedy to podobne obostrzenia objęły tylne skrzydła podczas rund w Chinach i Japonii. Nikolas Tombazis, dyrektor ds. jednomiejscowych samochodów wyścigowych FIA, wyjaśnia, skąd taka decyzja i jak wpłynie ona na dalszy przebieg mistrzostw.

Walka z «mini-DRS» i zginającą aerodynamiką

Od kilku sezonów inżynierowie zespołów F1 wykorzystują granice regulaminu technicznego, projektując skrzydła, które w sposób kontrolowany uginają się pod wpływem siły powietrza. Efekt? Mniejsze opory powietrza na prostych i zmienny balans aerodynamiczny zależnie od prędkości – czyli czysta korzyść na torze.

„Kiedy walka o mistrzostwo staje się zacięta, zespoły bardzo uważnie przyglądają się konstrukcjom rywali i naturalnie zgłaszają wątpliwości” – mówi Tombazis. „W drugiej połowie zeszłego sezonu doszliśmy do wniosku, że musimy zaostrzyć testy na sezon 2025”.

Pierwszy cel to tylne skrzydło. Artykuł 3.15.17 regulaminu technicznego na 2025 rok przewiduje, że pod obciążeniem 75 kg różnica odległości między głównym płatem a lotką (tzw. szczelina) nie może przekraczać 2 mm. To odpowiedź na problem tzw. «mini-DRS-u» – zjawiska, w którym przy dużych prędkościach skrzydło ugina się na tyle, że szczelina powiększa się, zmniejszając opór.

Jednak jak się okazało, już pierwsze testy z kamerami na GP Australii wykazały, że to za mało. W Chinach limit zmniejszono do 0,75 mm, a w Japonii – do zaledwie 0,5 mm.

Teraz czas na przednie skrzydła

Dlaczego dopiero teraz zajęto się przednimi skrzydłami? „Po serii wyścigów, począwszy od Grand Prix Belgii, zainstalowaliśmy kamery na przednich skrzydłach wszystkich samochodów i znów doszliśmy do wniosku, że testy należy zaostrzyć” – tłumaczy Tombazis. „Doszliśmy jednak do tego wniosku dość późno, więc uznaliśmy, że wprowadzenie nowych testów od razu na początku sezonu byłoby dla zespołów zbyt kosztowne i wymagałoby wymiany obecnych skrzydeł”.

Dlatego nowe testy wchodzą w życie dopiero teraz, w dziewiątej rundzie sezonu – w Barcelonie. Zmiany dotyczą zapisów w artykułach 3.15.4 i 3.15.5 regulaminu technicznego.

Nowe limity ugięć są następujące:

  • Przy symetrycznym obciążeniu 100 kg – maksymalne ugięcie pionowe zmniejszono z 15 mm do 10 mm.
  • Przy obciążeniu tylko jednej strony – z 20 mm do 15 mm.
  • Dodatkowo, końcówka klapy przedniego skrzydła może się teraz uginać maksymalnie o 3 mm przy obciążeniu punktowym 6 kg (wcześniej: 5 mm).

Choć liczby mogą wydawać się niewielkie, różnica w sztywności konstrukcji jest istotna. „Mamy nadzieję, że będzie to ostatnia zmiana w tym zakresie w tym roku” – dodaje Tombazis.

Jak FIA kontroluje zespoły?

Proces weryfikacji zgodności aerodynamicznych komponentów nie kończy się na testach statycznych. FIA regularnie prosi zespoły o dostarczenie części do kontroli i przeprowadza testy także na całym samochodzie – często w warunkach parc fermé, czyli po kwalifikacjach lub rano przed wyścigiem, kiedy zespoły nie mogą już wprowadzać zmian w specyfikacji.

„Chcemy mieć pewność, że zespół nie zakłada sztywnego skrzydła na czas testu, a potem montuje inne na wyścig” – wyjaśnia Tombazis. „Czasem przeprowadzamy też kontrole po wyścigu, jeśli mamy ku temu podstawy”.

Co dalej?

W 2026 roku wchodzi w życie nowy zestaw regulacji technicznych, który – przynajmniej w teorii – powinien ograniczyć pole do podobnych nadużyć. Ale, jak mówi Tombazis, inżynierska pomysłowość nie zna granic, więc FIA nie może zasypiać gruszek w popiele.

„W niektórych obszarach, gdzie komponenty nie mają dużej tendencji do uginania – jak w trybie jazdy na wprost – być może z czasem zdecydujemy się na złagodzenie testów” – mówi. „Ale generalna zasada pozostaje ta sama: musimy zachować czujność i kontynuować testy. Już teraz ustalamy parametry testów na przyszły rok. Jeśli sytuacja będzie tego wymagała, zareagujemy, aby zachować równość szans”.

Źródło: fia.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze