FIA ponownie zaostrza przepisy dotyczące elastycznych skrzydeł w F1

FIA ogłosiła kolejne zmiany w przepisach dotyczących elastycznych skrzydeł w Formule 1. Choć wszystkie zespoły pomyślnie przeszły testy w trakcie Grand Prix Australii, organ zarządzający sportami motorowymi zdecydował się na dalsze zaostrzenie norm.

Podczas pierwszego wyścigu sezonu 2025 w Melbourne wszystkie dziesięć zespołów spełniło wymagania testów dotyczących ugięcia tylnych skrzydeł, co oznacza, że żaden z bolidów nie naruszył regulaminu technicznego. Mimo to FIA postanowiła dokonać kolejnych zmian, aby ograniczyć tzw. efekt «mini-DRS», który nadal był zauważalny podczas sesji treningowych i inspekcji w garażach.

Nowe testy już od Grand Prix Chin

FIA potwierdziła, że od Grand Prix Chin, które odbędzie się na torze w Szanghaju, wprowadzone zostaną nowe wytyczne techniczne dotyczące testów ugięcia górnej płyty tylnego skrzydła. W oficjalnym oświadczeniu FIA podkreśla, że już przed rozpoczęciem sezonu 2025 podjęto kroki w celu zaostrzenia regulacji technicznych. Wprowadzone zmiany obejmują testy ugięcia przedniego skrzydła (obowiązujące od dziewiątej rundy sezonu, czyli Grand Prix Hiszpanii), a także górnego i dolnego elementu tylnego skrzydła.

„Po przeanalizowaniu nagrań z deformacji tylnych skrzydeł oraz wyników statycznych testów ugięcia przeprowadzonych w garażach FIA w Melbourne, uznano, że istnieją wystarczające przesłanki do wprowadzenia bardziej rygorystycznych testów od nadchodzącego Grand Prix Chin” – czytamy w komunikacie FIA.

Zgodnie z dotychczasowymi wytycznymi, gdy na jedno z ekstremów głównej płyty tylnego skrzydła zostanie przyłożony pionowy nacisk o sile 75 kg, odstęp między główną płytą a klapą DRS (tzw. «slot gap») nie może zmienić się o więcej niż 2 mm. Od Grand Prix Chin wartość ta zostanie zmniejszona do 0,5 mm, przy dodatkowej tolerancji 0,25 mm w Szanghaju ze względu na krótki czas na wdrożenie zmian.

Zaostrzenie przepisów ma na celu eliminację nielegalnych korzyści aerodynamicznych wynikających z elastycznych elementów tylnego skrzydła. Niektóre zespoły wykorzystywały deformacje aerodynamiczne do poprawy efektywności na prostych przy bardziej pionowych ustawieniach skrzydeł, co było głównym powodem kontrowersji w poprzednim sezonie. Nowe testy sprawią, że zespoły będą musiały stosować bardziej sztywne konstrukcje skrzydeł, co może wpłynąć na ich aerodynamikę i ogólną wydajność bolidów.