Silniki V10 wrócą do F1?

Mohammed Ben Sulayem, prezydent FIA, zasugerował możliwość powrotu silników V10 do Formuły 1, niemal dwie dekady po ich wycofaniu. Ben Sulayem odniósł się do tej kwestii w mediach społecznościowych, nawiązując do wydarzenia F1 75 w Londynie.

„Premiera F1 w Londynie wywołała wiele pozytywnych dyskusji na temat przyszłości sportu” – napisał. „Chociaż czekamy na wprowadzenie przepisów na 2026 rok dotyczących podwozia i jednostek napędowych, musimy również wyznaczać kierunek przyszłych trendów technologicznych w motorsporcie. Powinniśmy rozważyć różne opcje, w tym ryk silników V10 zasilanych paliwem odnawialnym”.

Silniki V10 – ikona przeszłości

Ostatnim sezonem, w którym cała stawka F1 korzystała z silników V10, był rok 2005. Rok później mistrzostwa przeszły na jednostki V8, a jedynym wyjątkiem był zespół Toro Rosso (obecnie Racing Bulls), który przez jeden sezon mógł używać silników V10 z ograniczoną prędkością obrotową.

Od 2014 roku Formuła 1 korzysta z turbodoładowanych jednostek V6 o pojemności 1,6 litra, w których istotną rolę odgrywa system hybrydowy. Nowe przepisy silnikowe, które wejdą w życie w 2026 roku, nie zmienią podstawowej konstrukcji tych jednostek, ale zwiększą udział napędu elektrycznego, podnosząc całkowitą moc do około 820 kW (1100 KM).

Możliwy zwrot w przepisach?

Wypowiedź Ben Sulayema sugeruje, że powrót do silników V10 jest jedną z rozważanych opcji na przyszłość. Szef FIA podkreślił jednak, że niezależnie od wybranego kierunku, kluczowe będą kontrola kosztów oraz wsparcie dla zespołów i producentów.

„Bez względu na to, jaką drogę wybierzemy, musimy wspierać zespoły i producentów w kontrolowaniu wydatków” – powiedział. „Dostarczanie wartości dla naszych członków i kibiców zawsze będzie priorytetem, obok kluczowych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa oraz zrównoważonego rozwoju sportu na przyszłe dekady, aby kolejne pokolenia mogły cieszyć się Formułą 1”.

Więcej producentów w F1

Obecne regulacje silnikowe przyczyniły się do wzrostu zainteresowania F1 ze strony producentów. W 2026 roku Audi wejdzie do mistrzostw jako zespół fabryczny, Honda powróci w oficjalnym partnerstwie z Aston Martinem, a Ford będzie współpracować z Red Bullem przy opracowaniu jednostki napędowej. Cadillac zamierza dołączyć w 2028 roku. Jednocześnie Renault planuje zakończyć swój projekt silnikowy po sezonie 2025.

Czy Formuła 1 rzeczywiście rozważy powrót do głośnych i emocjonujących silników V10? Na razie to jedynie sugestia, ale temat z pewnością wzbudzi wiele dyskusji wśród kibiców i ekspertów.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze