Nowa nawierzchnia na Suzuce

Japoński tor Suzuka przeszedł znaczące prace modernizacyjne w przerwie między sezonami. Przeprowadzone zmiany objęły przede wszystkim wymianę nawierzchni na całym wschodnim odcinku toru, co ma zapewnić płynniejszą jazdę i lepszą przyczepność.

Tor Suzuka, zaprojektowany przez Johna Hugenholtza i otwarty w 1962 roku, przez dekady przeszedł jedynie drobne modyfikacje. To sprawia, że nadal pozostaje klasycznym obiektem wyścigowym z wąską nitką otoczoną trawiastymi poboczami, co wymaga od kierowców dużej precyzji i odwagi.

Zgodnie z informacjami organizatorów, prace na torze objęły pełną wymianę nawierzchni wschodniego odcinka, w tym jednej z najbardziej lubianych sekcji przez kierowców – sekwencji zakrętów otwierających okrążenie. Nowa nawierzchnia pokrywa m.in. prostą startową oraz wejście w zakręt Dunlop, który prowadzi do szybkich Degner 1 i 2.

Organizatorzy przewidują, że tor będzie gotowy do jazdy w połowie lutego, w porę na zaplanowane na 4-6 kwietnia Grand Prix Japonii Formuły 1.

Zmiany także w Australii

Modernizacja Suzuki to nie jedyne zmiany w kalendarzu F1. Organizatorzy Grand Prix Australii wprowadzili poprawki na torze Albert Park, gdzie na wyjściu z zakrętu 6 zamontowano nowy typ krawężnika. Jest to odpowiedź na wysokie prędkości i wypadki, które miały miejsce w tym miejscu w ostatnich latach, m.in. incydenty z udziałem George’a Russella i Alexa Albona. Nowe rozwiązanie ma zmniejszyć ryzyko destabilizacji bolidów, a dodatkowe zmiany w strefach wyjazdowych i ogrodzeniach mają ograniczyć możliwość odbijania się samochodów z powrotem na tor.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze