Stowarzyszenie kierowców Grand Prix GPDA wydało mocne oświadczenie skierowane do Międzynarodowej Federacji Samochodowej FIA, domagając się zmiany podejścia władz organizacji. W szczególności, kierowcy sprzeciwili się karom za używanie wulgaryzmów, określając je jako „niewłaściwe” podejście do traktowania ich jako profesjonalnych sportowców.
Oświadczenie GPDA stanowiło odpowiedź na kary nałożone na Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca za przeklinanie podczas konferencji prasowych FIA. Kierowcy uznali, że federacja przesadziła ze swoją reakcją. Wspólne oświadczenie – pierwsze takie od 2017 roku – odzwierciedla rosnącą frustrację sportowców wobec polityki FIA i stojącego na jej czele Mohammeda Ben Sulayema.
„Istnieje różnica między przeklinaniem, które jest zamierzone jako obraza, a bardziej codziennym, przypadkowym użyciem przekleństw, na przykład w celu opisania złej pogody lub sytuacji na torze”
– czytamy w oświadczeniu GPDA. Kierowcy podkreślili, że są dorosłymi osobami i nie potrzebują szczegółowych instrukcji dotyczących tak trywialnych kwestii, jak noszenie biżuterii czy bielizny, co nawiązuje do wcześniejszych kontrowersji związanych z restrykcjami FIA dotyczącymi ubioru.
Kontrowersje nasiliły się po wypowiedzi Ben Sulayema, który stwierdził, że sport motorowy powinien różnić się od rapu, sugerując, że nie ma w nim miejsca na przekleństwa. Jego słowa wywołały krytykę, w tym ze strony Lewisa Hamiltona, który zauważył, że wypowiedź może mieć wydźwięk rasistowski. „Słowo «rappers» jest bardzo stereotypowe”
– skomentował Hamilton. „To złe sformułowanie, które może mieć element rasowy”
.
Oprócz kwestii języka, kierowcy wyrazili także oburzenie na temat nałożonych grzywien i braku transparentności finansowej FIA. Verstappen i Leclerc zostali ukarani odpowiednio pracami społecznymi i grzywną 10 tysięcy euro za wyrażenie frustracji podczas wyścigów. Stowarzyszenie GPDA od trzech lat domaga się od FIA wyjaśnień w sprawie przeznaczenia środków z kar finansowych. „Na niezliczonych spotkaniach wyrażaliśmy pogląd, że kary pieniężne dla kierowców są nieodpowiednie dla naszego sportu”
– głosi oświadczenie.
GPDA, do której należą wszyscy kierowcy Formuły 1, w tym przewodniczący Alex Wurz oraz George Russell i były mistrz świata Sebastian Vettel, zakończyło swoje oświadczenie wezwaniem do dialogu z FIA w celu rozwiązania spornych kwestii.
Na razie FIA nie wydała komentarza w odpowiedzi na krytykę ze strony stowarzyszenia kierowców.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.