Kyle Larson, mistrz NASCAR z 2021 roku, ma szansę na test bolidu Formuły 1 z zespołem McLaren po zakończeniu Grand Prix Abu Zabi.
Amerykanin od dawna marzy o możliwości sprawdzenia swoich umiejętności w samochodzie F1. Wcześniejsze próby zorganizowania testu nie doszły do skutku, jednak teraz jest bliżej spełnienia tego marzenia niż kiedykolwiek wcześniej.
„Chciałbym to zrobić i mam nadzieję, że uda mi się to w przyszłości”
– powiedział Larson w podcaście Happy Hour. „Myślę, że była taka możliwość w tym roku, ale miałem tyle na głowie. To coś, co muszę zaplanować z dużym wyprzedzeniem, może nawet rok wcześniej”
.
Larson podkreślił, że wolałby wziąć udział w oficjalnych testach, takich jak te, które odbywają się po Grand Prix Abu Zabi, kiedy na torze znajdują się również inni kierowcy F1: „Wymiany kierowców są fajne, ale nie masz punktu odniesienia, nie wiesz, jak wypadasz na tle innych. Byłoby super pojeździć z Oscarem [Piastrim] czy Lando [Norrisem], ale jeszcze lepiej byłoby usiąść w bolidzie z 19 innymi samochodami i zobaczyć, gdzie plasujesz się na tle innych”
.
Źródło: foxsports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
