Sergio Pérez będzie współpracować z innym inżynierem wyścigowym w czasie, gdy Hugh Bird uda się na urlop ojcowski. Zmiana na pit wall zespołu Red Bull Racing nastąpi już podczas nadchodzącego Grand Prix Holandii.
Podczas weekendu w Zandvoort Bird będzie jeszcze obecny, nadzorując pracę swojego zastępcy Richarda Wooda. Wood, który ma 11-letnie doświadczenie w Red Bullu, tymczasowo opuści swoje stanowisko inżyniera ds. osiągów, a jego miejsce zajmie Richard Cooke, inżynier ds. osiągów w symulatorze. Wood i Cooke będą pełnić swoje tymczasowe role przez kolejne cztery wyścigi, aż do Grand Prix Singapuru, które odbędzie się w dniach 20-22 września.
Zmiana inżyniera wyścigowego następuje w kluczowym momencie dla przyszłości Meksykanina w zespole Red Bull Racing. Choć solidnie rozpoczął sezon, od rundy na Imoli ani razu nie zakończył weekendu z dwucyfrową zdobyczą punktową, przez co spadł aż na siódme miejsce w klasyfikacji kierowców. Jego wyniki stwarzają także zagrożenie dla zespołu w klasyfikacji konstruktorów.
Choć jest obecnie mało prawdopodobne, aby Pérez stracił swój fotel w trakcie sezonu, nie może być pewny miejsca w składzie na 2025 rok, pomimo podpisania kontraktu aż do sezonu 2026. Najbliższe wyścigi mogą być kluczowe dla jego oceny przez szefostwo, o czym wspomniał Helmut Marko w swojej kolumnie w Speedweek: „Teraz mamy wyścigi na torach, gdzie [Pérez] był dobry w zeszłym roku i liczymy na stabilność. Pérez nie musi stać się szybszy, ale bardziej regularny, a biorąc pod uwagę alternatywy, wciąż jest dla nas najlepszym rozwiązaniem”
.
Źródło: motorsportweek.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.