Red Bull zadecyduje o przyszłości Péreza tuż po GP Belgii

W najbliższy poniedziałek Red Bull Racing ma zorganizować decydujące spotkanie, podczas którego zostanie omówiona przyszłość Sergio Péreza jako partnera zespołowego Maxa Verstappena. Informacje te potwierdził doradca ds. motorsportu Red Bulla, Helmut Marko, który wskazał, że decyzje mogą zapaść już po zakończeniu Grand Prix Belgii.

Chociaż Pérez niedawno podpisał nowy kontrakt obowiązujący do 2025 roku, jego przyszłość w zespole stoi pod znakiem zapytania. Występy kierowcy w ostatnich wyścigach były rozczarowujące – od rundy w Szanghaju zdobył jedynie 21 punktów, podczas gdy Verstappen uzyskał 129 punktów i wygrał trzy wyścigi.

W umowie Péreza istnieje klauzula dotycząca wyników, która pozwala na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, jeśli nie będzie on w stanie utrzymać wyniku ze stratą mniej niż 100 punktów wobec Verstappena. Obecnie Meksykanin traci 141 oczek do lidera i nie jest w stanie nadrobić tej straty, nawet wygrywając wyścig i zdobywając najszybsze okrążenie w niedzielę na torze Spa.

Spekulacje na temat ewentualnego następcy Péreza już od dłuższego czasu były jednym z głównych tematów w padoku Formuły 1. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Daniela Ricciardo, Liama Lawsona i Yukiego Tsunodę. Decyzja o przyszłości Péreza może być także kluczowa dla dalszej kariery Ricciardo, który może albo wrócić do głównego zespołu Red Bulla, albo zostać zastąpiony przez Lawsona.

Helmut Marko podkreślił, że zespół potrzebuje solidnych wyników od obu swoich kierowców, zwłaszcza w kontekście rywalizacji o mistrzostwo konstruktorów. W wywiadzie dla ServusTV, którego właścicielem jest Red Bull, Marko zaznaczył, że kluczowe jest, aby oba samochody Red Bulla wyprzedzały McLareny w klasyfikacji, co ostatnio nie zawsze miało miejsce.

Marko wyraził również zadowolenie z postępów Pereza, który po karze dla Verstappena ma startować z pierwszego rzędu w wyścigu na Spa. Jednak, jak dodał, „nie potrzebujemy niskich wyników” i zespół musi rozważyć, czy jest w stanie funkcjonować w obliczu takich wyzwań.

Decyzja, która zapadnie w poniedziałek, może mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla kariery Sergio Péreza, ale będzie też potencjalnie dotyczyć wielu innych kierowców. Również sam Verstappen jest od długiego czasu zachęcany przez Toto Wolffa do przejścia do Mercedesa, jednak w jego przypadku ten manewr może być zablokowany przez fakt, że Red Bull przedłużył umowę z Marko również na sezon 2025, a uważa się, że to właśnie obecność doradcy w Milton Keynes jest jedną z klauzul trzymających Holendra w Red Bullu.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze