Liberty Media nie chce Andrettiego w Formule 1

Mario Andretti stwierdził, że dyrektor generalny Liberty Media, Greg Maffei, osobiście zagroził, że zablokuje próbuję Michaela Andrettiego na wejście jego zespołu do Formuły 1.

Wniosek Andretti Global został początkowo zatwierdzony przez FIA, która swego czasu uruchomiła proces w poszukiwaniu jedenastego zespołu. Na późniejszym etapie amerykańska kandydatura została jednak odrzucona przez Formula One Management (FOM) w kwestii dołączenia do stawki w 2025 lub 2026 roku. W decyzji zaznaczono jednocześnie, że opcja na dołączenie zostanie ponownie rozpatrzona, kiedy General Motors, partner Andrettiego, przygotuje własną jednostkę napędową na sezon 2028. Powodów takiej, a nie innej decyzji doszukiwali się nawet członkowie Kongresu USA, którzy wystosowali list do Liberty Media.

Podczas weekendu GP Miami zainteresowanie sprawą Andrettiego ponownie wzrosło. Na miejscu był również mistrz świata z 1978 roku Mario Andretti, który rozmawiał z CEO F1, Stefano Domenicalim, po czym podszedł do niego szef Liberty Media, Greg Maffei.

„Poproszono mnie, żebym pojechał [do Waszyngtonu]” - powiedział Andretti w rozmowie z NBC News. „Kiedy próbowałem wyjaśnić to Stefano, Greg Maffei, pan Maffei, wtrącił się do rozmowy i powiedział: «Mario, chcę ci powiedzieć, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby Michael nigdy nie dostał się do Formuły 1»”.

„Nie mogłem w to uwierzyć. To mnie naprawdę zaskoczyło. Rozmawiamy o biznesie. Nie wiedziałem, że to coś tak osobistego. To było naprawdę… o mój Boże. Nie mogłem w to uwierzyć. To było jak kula w moje serce”.

Serwis RACER dowiedział się jednak, że to Andretti miał podejść do Maffeiego, aby spróbować przedyskutować tę kwestię.

Amerykańscy senatorowie planują jednak zgłosić się do Departamentu Sprawiedliwości oraz Federalnej Komisji Handlu, aby zbadać potencjalne działania antykonkurencyjne oraz czynności mogące zaszkodzić amerykańskim interesom.

Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze