Mercedes sprawdzi pakiet poprawek w Monako po odwołaniu wyścigu na Imoli

Mercedes zdecydował się sprawdzić zapowiadany pakiet aktualizacji do tegorocznego bolidu W14 podczas nadchodzącego GP Monako po tym, jak GP Emilii-Romanii na Imoli, gdzie miały zadebiutować poprawki, zostało odwołane.

Niemiecki zespół planował wdrożyć nowości do samochodu na Imoli, aby spróbować powrócić do walki o zwycięstwa. Ulewne opady deszczu i wynikające z tego powodzie sprawiły jednak, że w środę władze F1, FIA, regionalne oraz samego toru podjęły decyzję o odwołaniu niedzielnego wyścigu.

Już za nieco ponad tydzień kolejną rundą w kalendarzu mistrzostw świata będzie legendarne Monako. Wąski tor uliczny wydawał się niezbyt dogodnym miejscem na debiut poprawek, zwłaszcza, że w kolejnym tygodniu będzie miało miejsce GP Hiszpanii na torze w Barcelonie, gdzie w przeszłości organizowano całe testy. Byłby to zatem idealny plac na znalezienie odpowiedzi dotyczących planu dalszego rozwoju.

Rzecznik Mercedesa potwierdził jednak w rozmowie ze Sky Sports F1, że zapowiadane poprawki do W14 pojawią się po raz pierwszy w Monako. Samochód został dostosowany do pakietu aktualizacji przed weekendem na Imoli i zostanie przetransportowany prosto do Monte Carlo.

Niemal dwa tygodnie temu szef zespołu Toto Wolff potwierdził w Miami, że poprawki mają dotyczyć nowego nadwozia, podłogi oraz przedniego zawieszenia.

Jak na razie Mercedes zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów ze stratą aż 128 punktów do Red Bulla, a na koncie w tym sezonie ma tylko jedno podium.

Ze względu na niższe od oczekiwanych wyniki, już kilka tygodni temu Mercedes dokonał restrukturyzacji na wysokim szczeblu. James Allison powrócił do roli dyrektora technicznego, zastępując Mike’a Elliotta, który został szefem działu technicznego.

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze