Zespół Aston Martin poinformował, że Felipe Drugovich zadebiutuje podczas wyścigów formuły jeden Grand Prix Bahrajnu w przypadku, jeśli Lance Stroll nie będzie zdolny do wzięcia udziału w otwarciu tegorocznego sezonu Formuły 1.
Stroll nie pojawił się podczas przedsezonowych testów na torze Sakhir po tym, jak był uczestnikiem wypadku podczas treningu na rowerze w Hiszpanii. Jak dotąd nie poinformowano o szczegółach obrażeń Kanadyjczyka, jednak w padoku spekulowano o uszkodzeniu potencjalnie nawet dwóch nadgarstków.
Na miejscu Strolla podczas minionych testów jechał Drugovich, aktualny mistrz Formuły 2, który w czasie trzech dni jazdy pokonał łącznie 117 okrążeń. W niedzielę Aston Martin poinformował na mediach społecznościowych, że to Brazylijczyk zasiądzie za kierownicą AMR23 w przypadku, jeśli Stroll nie zostanie dopuszczony do wzięcia udziału w GP Bahrajnu.
„Zespół nadal będzie próbował dać Strollowi szansę do ścigania, w oczekiwaniu na powrót do zdrowia po kontuzji”
– napisano w oświadczeniu. „Jeśli nie będzie on zdolny do rywalizacji, wtedy Felipe poprowadzi AMR23 obok Fernando”
.
Oprócz tego Aston Martin miał opcję powołania byłego kierowcę F1, Stoffela Vandoorne’a, który pełni rolę zawodnika rezerwowego w ekipie, obok swoich startów w Formule E.
Szef zespołu Mike Krack poinformował w sobotę, że powrót Strolla to obecnie główny cel, jednak podkreślił wówczas, że rozważane są inne opcje.
„Mamy sytuacją, która nie jest w 100 procentach jasna”
– powiedział Krack. „Z tego punktu widzenia realizujesz normalny program, a oprócz tego posiadasz również jednego ze swoich kierowców rezerwowych, który jest dostępny i jest tutaj, ale przygotować go na wypadek, gdyby to było konieczne”
.
Już na początku zeszłego sezonu Aston Martin był zmuszony do skorzystania z usług kierowcy rezerwowego po tym, jak Sebastian Vettel otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. wówczas Niemca zastąpił jego rodak Nico Hülkenberg, który w tym sezonie będzie ścigał się w zespole Haas.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
