Sainz z karą przesunięcia na starcie do Grand Prix Francji

Carlos Sainz Jr przyjmie karę +10 pozycji na starcie do niedzielnego wyścigu na torze Paul Ricard za użycie nadprogramowej elektroniki sterującej.

Start Hiszpana z dalszej pozycji nie jest niespodzianką po tym, jak w ostatnim Grand Prix na torze Red Bull Ring jego samochód zapalił się, niszcząc doszczętnie silnik Ferrari. W trakcie pierwszego treningu do Grand Prix Francji zespół z Maranello potwierdził, że w samochodzie Sainza zainstalowano trzecią elektronikę sterującą, co oznacza karę przesunięcia +10 na starcie do niedzielnej rywalizacji.

To jednak nie musi być koniec kar dla Sainza. Ferrari prawdopodobnie zdecyduje się na zamontowanie większej liczby elementów jednostki napędowej w samochodzie Hiszpana, co spowoduje dodatkowe kary. Na podobny ruch włoska ekipa zdecydowała się przy okazji Grand Prix Kanady, gdzie w samochodzie Leclerca wymieniono praktycznie wszystkie elementy dostępne w bezkarnej puli, a następnie przekroczyli ten limit, aby móc rotować większą ilością części na dalszym etapie mistrzostw. Takie rozwiązanie wiąże się jednak z przesunięciem na koniec stawki.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze