Tsunoda z końca stawki do GP Kanady, Leclerc unika kary

Yuki Tsunoda wystartuje z samego końca stawki do wyścigu o Grand Prix Kanady z powodu otrzymania do swojego AlphaTauri nowych komponentów jednostki napędowej spoza tegorocznej alokacji. Z kolei Charles Leclerc, w bolidzie którego doszło do awarii silnika w Baku, także otrzymał serię komponentów jednostki, jednak zmieścił się jak na razie w limicie na ten sezon.

Tsunoda w Azerbejdżanie miał szansę na wysoką pozycję końcową na mecie, lecz uniemożliwiła mu to awaria systemu DRS, która wymusiła dodatkowy pit stop, aby naprawić problem. Japończyk z tego względu nie wywalczył w Baku żadnych punktów. Japończyk na GP Kanady otrzyma do swojego AlphaTauri całkowicie nową jednostkę napędową składającą się z silnika spalinowego (ICE), turbosprężarki, MGU-K, MGU-H, elektroniki sterującej i akumulatora, jak również piątego wydechu w tym sezonie.

Pierwsze cztery komponenty przekraczają tegoroczną alokację, za co otrzyma cztery oddzielne kary, wskutek których do wyścigu w Montrealu wystartuje z samego końca stawki.

Z kolei Ferrari kilka godzin przed pierwszym treningiem w Kanadzie poinformowało, że jednostka napędowa Leclerca, która uległa awarii w wyścigu w Baku, jest nie do naprawienia, zaś zespół z Maranello pracuje nad «wzmocnieniem pakietu». Monakijczyk przed wyścigiem w Montrealu otrzyma nowy silnik spalinowy, MGU-K, MGU-H oraz elektronikę sterującą. Co ważne, wśród nowych komponentów nie znajduje się turbosprężarka, a wykorzystanie tego rodzaju elementu w stanie nowym groziłoby mu automatyczną karą cofnięcia o 10 miejsc względem pozycji wywalczonej w sobotnich kwalifikacjach. Na chwilę obecną jednak Leclerc nie otrzyma żadnej kary.

Oprócz tego Kevin Magnussen z zespołu Haas, który również doznał w Baku awarii jednostki napędowej, otrzyma od Ferrari nowy silnik spalinowy, turbosprężarkę, MGU-H, ale – podobnie jak Leclerc – także uniknie kary, ponieważ wszystkie komponenty mieszczą się w alokacji na ten sezon.

Także Esteban Ocon z Alpine otrzyma trzeci i zarazem ostatni silnik spalinowy w ramach tegorocznego limitu. W jego samochodzie w ten weekend pojawi się również nowa turbosprężarka, MGU-H oraz elektronika sterująca.