Amerykańska walka o prawa do Formuły 1

Stany Zjednoczone wchodzą w fazę bardzo zaciętych negocjacji wielu podmiotów o nabycie praw do transmisji Formuły 1 od przyszłego roku.

Według raportu opracowanego przez BusinessInsder.com, Netflix, który jest odpowiedzialny za stworzenie popularnego dokumentu «Formuła 1: Jazda o życie», ma być jedną z kilku firm, która ubiega się o prawa do F1, której popularność w USA w ostatnim czasie mocno wzrosła. Produkcja Netflixa okazała się być niezwykle udana i pozwoliła na przyciągnięcie wielu nowych kibiców do sportu.

W przyszłorocznym kalendarzu Formuły 1 mają znaleźć się aż trzy wyścigi w USA: Miami, Austin, a także nowa runda w Las Vegas. Sytuacja jest o tyle ciekawsza, że kontrakt ESPN, która transmituje u siebie F1 od 2018 roku, kończy się w tym sezonie i nadawcę czeka walka z innymi zainteresowanymi stronami.

Oprócz Netflixa, BusinessInsider.com wskazał na Amazona oraz NBCUniversal, które również zamierzają nabyć prawa do Formuły 1.

John Suchenski, dyrektor ds. programowych w ESPN, stwierdził, że mimo sporego zainteresowania, jego firma będzie mocno ubiegać się o przedłużenie swojej umowy na prawa.

„Agresywnie dążymy do odnowienia praw” – stwierdził Suchenski. „Uważamy, że mamy pakiet dystrybucyjny i sposób prezentowania wydarzeń, które nie mogą się równać w branży, a wzrost oglądalności i ekspozycji, jaki [Formuła 1] otrzymała od czasu powrotu na platformy ESPN w 2018 roku, odzwierciedla to, co możemy dla niej zrobić. To była relacja przynosząca obopólne korzyści. Zrozumiałe jest, że rozglądają się za innymi opcjami. Mieliśmy ostatnio bardzo dobre spotkania z nimi w Miami i jesteśmy w stałym kontakcie”.

Źródło: businessinsider.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze