Już za rok Formuła 1 zawita w Las Vegas. Zanim jednak się to stanie, seria musiała kupić blisko czterdziestoakrową działkę za zawrotną sumę 240 milionów dolarów.
Inwestycja była konieczna, aby Formuła 1 miała miejsce na wybudowanie zaplecza alei serwisowej oraz padoku. Tor o długości 6,14 km będzie przebiegać między innymi przez słynny bulwar Strip, czyli Las Vegas Boulevard złożonego z najsłynniejszych hoteli oraz kasyn.
Po tym jak zespoły zostały poinformowane o tym, że padok może znajdować się nawet kilometr od toru, Greg Maffei poinformował, że Liberty Media nabyła działkę w centrum Las Vegas. Wszystkie tereny w centrum miasta należą do wspomnianych już kasyn oraz hoteli. Inwestycja jest warta 240 milionów dolarów, a całość ma zostać sfinalizowana w najbliższych dniach.
Pomimo cięcia kosztów i robienia wszystkiego, aby Formuła 1 była tania, zapowiedziano przeznaczenie kolejnych pieniędzy na promocję wyścigu.
„Formuła 1 nabiera rozpędu w Stanach Zjednoczonych”
– powiedział Maffei. „Warto podkreślić, że inaczej niż to miało miejsce w większości lokalizacji, Liberty Media i Formuła 1 promuje swoje wydarzenie wraz z lokalnymi kontrahentami i Live Nation. Budowa toru wymagała większych wydatków inwestycyjnych. Za wcześnie, aby podać konkretne liczby, ale zaktualizujemy je pod koniec roku”
.
„Liberty Media zawarło umowę na zakup 39 akrów na wschód od bulwaru Strip, aby zatwierdzić projekt oraz aby zapewnić przestrzeń dla garaży i padoku, a także innych potrzebnych pomieszczeń i budynków dla gości i organizacji samego wyścigu. Spodziewam się, że transakcja zostanie zamknięta w drugim kwartale, a cena to 240 milionów dolarów”
.
Źródło: motorsport.com