Zmniejszono liczbę stref DRS na Albert Park ze względów bezpieczeństwa

Dyrekcja wyścigu pracująca przy Grand Prix Australii Formuły 1 podjęła decyzję o zredukowaniu liczby stref DRS do trzech ze względu na bezpieczeństwo kierowców.

Początkowo Albert Park miał zawierać rekordowe cztery strefy DRS, a dodatkowy obszar aktywacji został zamieszczony na przebudowanej sekcji przy zakręcie 9, która wcześniej zawierała w sobie szykanę. Stary fragment toru z zakrętami 9 i 10, który składał się właśnie na szykanę, został usunięty, dzięki czemu stworzono bardzo szybką sekwencję zaczynającą się od zakrętów 6-7, a kończącą się na charakterystycznym przeplocie lewy/prawy w zakrętach 9-10, po którym zamieszczono kolejną strefę DRS.

Po treningach część kierowców stwierdziła, że w szybkim lewym łuku samochód podczas korzystania z DRS-u był dość mało przyczepny, a ponadto część bolidów doznawała w tej sekcji efektu morświniowania. W wyniku tego FIA podjęła decyzję o usunięciu tej strefy DRS, a punkt detekcji, który znajdował się między zakrętami 6 i 7, został przeniesiony na dojazd do zakrętu 9.

„Ze względów bezpieczeństwa strefy DRS zostaną zredukowane do trzech na pozostałą część wyścigu” – czytamy w notatce dyrektora wyścigu, Nielsa Witticha. „Pierwszy punkt detekcji DRS zostanie przeniesiony przed zakręt 9, a aktywacja DRS rozpocznie się za zakrętem 10. Drugi punkt detekcji DRS pozostanie bez zmian, a kolejne strefy aktywacji zostaną odpowiednio przenumerowane”.

Mimo zmian w aerodynamice samochodów, skierowanych w stronę ułatwienia walki koło w koło oraz jazdy blisko siebie, DRS nadal odgrywa znaczącą rolę w czasie pojedynków. To właśnie strategiczne wykorzystanie DRS-u było jednym z głównych czynników, które wpływały na zacięte potyczki między Charlesem Leclerkiem oraz Maxem Verstappenem w otwierających sezon wyścigach F1 w Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze