Magnussen wraca do zespołu Haas w Formule 1

Haas F1 Team potwierdził, że Kevin Magnussen powróci do amerykańskiego zespołu i będzie kierowcą etatowym w tegorocznym sezonie Formuły 1.

Duńczyk ścigał się dla Haasa w latach 2017-20, jednak stracił fotel w F1 z powodu braku zaplecza finansowego, którego potrzebował zespół. Magnussen szybko jednak znalazł sposób na wypełnienie luki, startując w IMSA, a także zadebiutował w IndyCar. Oprócz tego miał być kierowcą Peugeota w WEC, jednak francuski zespół opóźnił debiut swojego hipersamochodu.

Z powodu rozwiązania kontraktu z Nikitą Mazepinem, Haas rozpoczął intensywne poszukiwania kierowcy, który zastąpi Rosjanina. Nie trwały one długo – amerykańska stajnia już w środę ogłosiła zatrudnienie Magnussena, który w ten sposób wystartuje w tegorocznym sezonie Formuły 1.

„Byłem oczywiście bardzo zaskoczony, ale równie podekscytowany, gdy dostałem telefon ze strony zespołu Haas” – powiedział Magnussen. „Rozpatrywałem inne możliwości, jeśli chodzi o moje zobowiązania na 2022 rok, ale opcja powrotu do rywalizacji w Formule 1 i to w zespole, który doskonale znam, była po prostu zbyt atrakcyjna”.

„Chcę podziękować Gene'owi Haasowi i Guentherowi Steinerowi za możliwość wznowienia mojej kariery w Formule 1 – wiem, jak bardzo są konkurencyjni i jak bardzo zależy im na powrocie do rywalizacji z tygodnia na tydzień. Współpraca między nami była bardzo owocna, a nasze pozytywne relacje utrzymały się nawet po moim odejściu pod koniec 2020 roku. Przekazano mi mnóstwo informacji na temat rozwoju VF-22 i potencjału tego pakietu. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale jestem podekscytowany, że będę mógł w tym uczestniczyć. Nie mogę się doczekać powrotu za kierownicę bolidu Formuły 1 w Bahrajnie”.

Magnussen ma już być na miejscu w Bahrajnie, a ponadto za porozumieniem stron rozwiązano już kontrakt z Peugeotem. Duńczyk najwcześniej będzie mógł zasiąść za kierownicą bolidu dopiero w piątek, zaś w czwartek dla Haasa testować będzie Pietro Fittipaldi. Pomimo zakontraktowania Magnussena na ostatnią chwilę, szef Haasa Gunther Steiner powiedział, że pozyskanie znanego im kierowcy pozwoli im na szybki rozwój.

„Cieszę się, że mogę powitać Kevina Magnussena z powrotem w zespole Haas” – stwierdził Steiner. „Kiedy szukaliśmy kierowcy, który wniósłby do zespołu wartość, nie wspominając o bogatym doświadczeniu w Formule 1, Kevin był dla nas oczywistą decyzją. Jego natychmiastowa dostępność oznacza, że możemy go wykorzystać podczas testów przedsezonowych, obok Micka Schumachera i Pietro Fittipaldiego”.

„Kevin był kluczowym elementem naszych wcześniejszych sukcesów, zwłaszcza gdy w 2018 roku osiągaliśmy najlepsze wyniki w Formule 1. W ubiegłym sezonie pokazał, że jest elitarnym kierowcą wyścigowym, dodając do swojego CV zwycięstwa i miejsca na podium. Jako weteran zarówno w garażu, jak i w pokoju inżynierów, będzie dla nas solidnym punktem odniesienia przy ciągłym rozwoju VF-22. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na powrót Kevina w tym tygodniu w Bahrajnie”.

Choć testy w Bahrajnie zaczynają się w czwartek rano, Haas nie weźmie w nich udziału. Powodem tego jest opóźnione przybycie zespołu do tego kraju z powodu problemów z samolotem. Ekipa oczekuje jednak wyjazdu na tor po południu, zaś za kierownicą zasiądzie Fittipaldi.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Haas F1 Team

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze