Jedną z nowości w regulaminie sportowym Formuły 1 na sezon 2022 jest obowiązek przeznaczenia przez zespoły dwóch sesji treningowych w ciągu roku dla młodych kierowców. Choć mistrzostwa jeszcze nie wystartowały, poznaliśmy już prawdopodobne pierwsze nazwiska kierowców, którzy poprowadzą auta F1 podczas weekendów Grand Prix.
Juniorzy Red Bulla Jüri Vips i Liam Lawson zasiądą w tym roku za kierownicą samochodów Red Bull Racing i Scuderia AlphaTauri – zdradził szef drugiej z ekip Franz Tost.
„Oczywiście to również decyzja Red Bulla”
– powiedział Włoch. „Obecnie kierowcami są Liam Lawson i Vips. Myślę, że Vips będzie jeździł dla Red Bull Racing, a Lawson dla Scuderia AlphaTauri. Testował już dla nas w Abu Zabi, wykonał dobrą robotę, będzie jeździć w tym roku w Formule 2 i zobaczymy, jakie będą kolejne kroki”
.
Kierowca McLarena w IndyCar Patricio O’Ward jest niemal pewnym kandydatem do poprowadzenia samochodu F1 ekipy podczas weekendu wyścigowego. Meksykanin jeździł już zeszłorocznym autem podczas testów w Abu Zabi.
„Nie zdecydowaliśmy jeszcze, ale z pewnością jest kandydatem”
– powiedział szef McLarena Zak Brown.
Amerykanin dodał, że zespół rozważa poświęcenie treningów dwóm różnym kierowcom z padoku IndyCar – choć nie chciał zdradzić, kogo jeszcze ma na myśli, spekuluje się, że może być to Colton Herta: „Colton jest bardzo dobry. Bardzo dobry. Był bardzo imponujący”
.
Zgodnie z przepisami, za młodego kierowcę uznaje się takiego, który wystartował w nie więcej niż dwóch wyścigach F1.
Źródło: crash.net, the-race.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.