Teraz albo nigdy dla Mercedesa – zapowiedź Grand Prix Włoch

Monza bez tifosich sprawiała w zeszłym roku przygnebiające wrażenie, ale kibice zobaczyli jeden z najlepszych wyścigów sezonu. Teraz kibice wracają na trybuny, w międzyczasie do formy wróciło Ferrari, ale ten wyścig najważniejszy będzie dla Mercedesa. Lewis Hamilton wygrywał na Monzy wielokrotnie, ale w ostatnich dwóch wyścigach tutaj nie zdołał zwyciężyć. Tym razem od jego sukcesu zależy jednak znacznie więcej niż w poprzednich latach.

Poprzednio w Formule 1

  • Strata Lewisa Hamiltona w klasyfikacji może i jest nieduża, ale faktem jest, że Max Verstappen od Grand Prix Monako wygrywa zawsze, jeśli tylko zdoła uniknąć incydentów. Po pewnej wygranej w swoim domowym Grand Prix powrócił na pozycję lidera klasyfikacji i wygląda zdecydowanie na faworyta mistrzostw.
  • Red Bull od lat jest w ścisłej czołówce F1, ale są dwa tory, na których w erze jednostek hybrydowych nie stanęli na podium ani razu w ciągu siedmiu lat. Te tory to Monza i Soczi. Tak się składa, że to właśnie na tych dwóch obiektach odbędą się dwa następne wyścigi.
  • Niemal dokładnie 15 lat temu Robert Kubica na Monzy świętował swoje pierwsze podium. Teraz powraca tutaj za kierownicą Alfa Romeo. Jego (kolejny) powrót do F1 tydzień temu był bardzo niespodziewany i był bardzo trudnym wyzwaniem ze względu na okoliczności i wymagający tor Zandvoort. Kubica poradził sobie, ale nie miał w tych okolicznościach szans na walkę o punkty.
  • Dwa lata temu Charles Leclerc zdobył pierwsze od lat Grand Prix Włoch dla Ferrari, ale zaraz potem we włoskim zespole nastały trudne czasy. Rok temu Ferrari przy pustych trybunach nie liczyło się zupełnie. Teraz jednak tifosi wracają na widownię, a Ferrari właśnie powróciło do pierwszej trójki w klasyfikacji konstruktorów, wyprzedzając McLarena, którego kierowcy niespodziewanie słabo wypadli podczas ostatniego wyścigu w Zandvoort.
  • McLaren nie wygrał wyścigu w F1 od czasu gdy z zespołu odszedł Lewis Hamilton, ale przez te wszystkie lata nie miał lepszej szansy niż rok temu na Monzy. Carlos Sainz, po problemach Hamiltona był najszybszy na torze, ale wyścig nie ułożył się po jego myśli i musiał zadowolić się drugim miejscem.
  • Jeśli chodzi o przyszłoroczne składy zespołów wiemy już prawie wszystko. Po przejściu George’a Russella do Mercedesa, Valterriego Bottasa do Alfa Romeo, Alexa Albona do Williamsa i potwierdzeniu braku zmian w składzie kierowców przez AlphaTauri, jest już tylko jedna niewiadoma. Kto pojedzie u boku Bottasa w Alfa Romeo.
  • Ten sezon jest kolejnym, w którym Antonio Giovinazzi nie jest w stanie przekonująco pokonać swojego partnera z zespołu Alfa Romeo, Kimiego Raikkonena. Kimi to jednak nie byle kto, a Antonio obecnie jest od niego coraz częściej szybszy w kwalifikacjach. Raikkonen zdobył jednak jeden punkt więcej i szanse Giovinazziego na przedłużenie kontraktu wydawały się małe. W Zandvoort jednak pokazał, że nigdy nie był w lepszej formie, niespodziewanie awansując do Q3.
  • Kwalifikacje na Monzy mają czasem kontrowersyjny przebieg, ze względu na dużą rolę aerodynamiki. By osiągnąć dobry czas, trzeba utrzymywać się w optymalnej odległości za poprzedzającym samochodem. Gdy przed sobą ma się pusty tor, jest to duże utrudnienie. Nikt nie chce być w tej sytuacji. To powoduje czasem kuriozalne sytuacje, jak dwa lata temu, gdy tylko dwóm kierowcom udało się na czas rozpocząć drugie okrążenie w Q3. W tym roku kwalifikacje odbędą się już w piątek, bo na sobotę jest zaplanowany, znany już kibicom z Grand Prix Wielkiej Brytanii sprint.
  • W Silverstone sobotni sprint pokazał dużo walki ale niestety tylko na pierwszym okrążeniu. Był też próbą generalną przed wyścigiem. Miało to daleko idące konsekwencje. Hamilton wiedział, że jeśli przegra walkę na pierwszym okrążeniu, nie będzie miał już szansy wyprzedzenia Verstappena. Przez to był bardziej nieustępliwy za drugim razem, co doprowadziło do pamiętnej kolizji.

Pytania przed Grand Prix Włoch

  • Czy Monza będzie faworyzować Mercedesa? Monza to bardzo nietypowy tor w kalendarzu. Kombinacja bardzo długich prostych i wolnych zakrętów sprawia, że potrzebny jest tu najmniejszy docisk w sezonie. Tor nigdy nie faworyzował Red Bulla, dlatego faworytem jest tu Mercedes. To dla Lewisa Hamiltona i jego zespołu będzie chwila prawdy. Muszą tu wygrać. Jeśli nie będą dominować tu, to gdzie? Jeśli Hamilton nie wygra na Monzy, jego mistrzostwo się bardzo oddali.
  • Czy McLaren odpowie Ferrari we Włoszech? Ferrari jest na fali, a McLaren po najsłabszym wyścigu w sezonie. Tifosi są więc w dobrych nastrojach, ale mogą się zdziwić. Monza wydaje się idealnym torem, na którym McLaren może się odbudować. Już w zeszłym roku świetnie się tu prezentowali, a teraz mają dodatkowo silnik Mercedesa.
  • Co zmieni nowy format kwalifikacji? Dwa starty to dwie okazje do incydentów w pierwszej szykanie, które są tu normą. To też okazja dla tych, którzy będą mieli pecha podczas piątkowych kwalifikacji, do nadrobienia strat, jeszcze przed startem właściwego wyścigu.
  • Na co może liczyć Kubica? Bardzo możliwe, że to będzie ostatni wyścig Roberta Kubicy w F1 i z pewnością jest lepszą szansą na godne pożegnanie ze sportem niż była nią jazda dla Williamsa. Tym razem Polak będzie mógł znacznie lepiej przygotować się do wyścigu niż w zeszłym tygodniu, choć nowy format kwalifikacji i tak mocno ogranicza ilość czasu podczas wolnych treningów. Alfa Romeo to przedostatni zespół w klasyfikacji. O ile pokonanie zawodników Haasa jest obowiązkiem, wszystko ponad to trzeba będzie ocenić jako sukces. Czy jest szansa na punkty? Jak dotąd Alfa Romeo zdobyło ich jedynie trzy, więc szanse są minimalne. Potrzeba tu sporo szczęścia i równie chaotycznego wyścigu co w zeszłym roku.
  • Kto wygra walkę o ostatnie wolne miejsce w przyszłorocznej stawce? Kandydatów do drugiego fotela w Alfa Romeo jest wielu. Na to miejsce ma ochotę spora grupa utalentowanych młodych kierowców jak Nyck de Vries, Oscar Piastri,  Guanyu Zhou czy Callum Ilott. Alfa Romeo ma jednak już w swoim składzie zawodnika, który może być dla nich najlepszą opcją. Jeśli Antonio Giovinazzi potwierdzi wysoka formę na swoim domowym torze, może uratować swoją posadę.

Informacje przed weekendem

  • Względem ubiegłego roku na torze Monza nie dokonano żadnych znaczących zmian.
  • Na Monzy będą dwie strefy DRS. Punkt detekcji do pierwszej z nich zostanie umieszczony 95 metrów przed zakrętem 7 (drugie Lesmo), a strefa aktywacji rozpocznie się 170 metrów za tym zakrętem. Z kolei punkt detekcji do drugiej strefy znajdzie się 20 metrów przed ostatnim, 11 zakrętem Parabolica, natomiast aktywacja będzie miała swój początek 115 metrów po linii startu/mety.
  • Przypomnijmy, że w ten weekend słynny zakręt Parabolica zostanie przemianowany na cześć Michele Alboreto, zaś ceremonia z tym związana odbędzie się w sobotę.

Najważniejsze fakty

  • Grand Prix Włoch to jedno z dwóch rund, które zawsze było częścią kalendarza F1 – drugim wyścigiem jest Grand Prix Wielkiej Brytanii. Będzie to 71. wyścig Formuły 1 na torze Monza, co czyni ten obiekt najczęściej odwiedzanym w historii. Jedynym rokiem, kiedy Grand Prix Włoch nie zostało zorganizowane na Monzy, był 1980 r., kiedy ścigano się na Imoli.
  • Lewis Hamilton ma w ten weekend szansę, aby zostać kierowcą z największym sukcesem w GP Włoch. Aktualny mistrz świata ma jak dotąd 5 zwycięstw na Monzy; tyle samo, co Michael Schumacher. Hamilton wygrywał dla McLarena w 2012 roku oraz dla Mercedesa w sezonach 2014, 2015, 2017 i 2018. Jeśli Brytyjczyk zwycięży, będzie to jego 100. triumf w F1.
  • Spośród obecnej stawki w GP Włoch wygrywali: Sebastian Vettel, który na najwyższym stopniu podium stawał w 2008 roku w Toro Rosso oraz z Red Bull Racing w sezonach 2011 i 2013; Fernando Alonso, który wygrywał ten wyścig w 2007 roku w McLarenie i w 2010 roku w Ferrari; Charles Leclerc, który zwyciężył w Ferrari w sezonie 2019 oraz Pierre Gasly, który odniósł triumf w ubiegłym roku w AlphaTauri.
  • Zarówno Vettel, jak i Gasly, swoje pierwsze zwycięstwo odnosili na Monzy. Na liście kierowców z tym osiągnięciem znajdują się także: Phil Hill (1960), Jackie Stewart (1965), Ludovico Scarfiotti (1966), Peter Gethin (1971) oraz Juan Pablo Montoya (2001).
  • Ferrari to zespół z największym sukcesem w Grand Prix Włoch, mając na koncie 19 zwycięstw. Po pierwsze z nich sięgnął Alberto Ascari w 1951 roku. Ciekawostką jest fakt, że Ferrari ma na Monzy więcej zwycięstw jako dostawca silników niż jako zespół. Triumf Vettela w Toro Rosso jest jedynym zwycięstwem dla zespołu innego niż Ferrari i korzystającego jednocześnie z silników włoskiego producenta.
  • Monza słynie z miejsca, w którym wyprzedzanie jest dość łatwe. Z tego względu zdobycie tu pole position nie jest gwarancją sukcesu. W ciągu 70. wyścigów na tym torze tylko 25 razy triumfator startował z czoła stawki, jednak aż 15 z nich miało miejsce po 2000 roku. Jedynym kierowcą, który wygrał po starcie spoza pierwszej dziesiątki, był Gethin, który w 1971 roku w zespole BRM ruszył z 11. pola. Z kolei Gasly, który triumfował w ubiegłym sezonie, przystąpił do rywalizacji z 10. pozycji.
  • Robert Kubica, który powrócił w miniony weekend na Zandvoort, gdzie zastąpił zakażonego koronawirusem Kimiego Räikkönena w Alfie Romeo, wystartuje również na Monzy. Polak wywalczył we Włoszech swoje pierwsze podium w F1 w zaledwie trzecim starcie w 2006 roku, jeżdżąc również dla zespołu z bazą w Hinwil, znanego wówczas jako BMW-Sauber. Dwa lata później również zajął trzecie miejsce po starcie z 11. pola. Jest on jednym z dwóch kierowców, którzy w XXI wieku stawali na podium po przystąpieniu do wyścigu spoza najszybszej dziesiątki – tym drugim jest Sergio Pérez, który w sezonie 2012, startując również w Sauberze, po starcie z 12. pozycji przebił się przez stawkę i finiszował na drugim miejscu.

Tor: Autodromo Nazionale Monza – 5,739 km, 11 zakrętów
Dystans: 53 okrążenia / 306,720 km
Zwycięzca 2020: Pierre Gasly (AlphaTauri)
Pole position 2020: Lewis Hamilton (Mercedes) – 1:18,887
Rekord toru: 1:21,046 – Rubens Barrichello (Ferrari), 2004

Trening 1: piątek o 14:30
Kwalifikacje: piątek o 18:00
Trening 2: sobota o 12:00
Sprint: sobota o 16:30
Wyścig: niedziela o 15:00

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej FIA

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze