Max Verstappen nie otrzyma kary przesunięcia na starcie domowego wyścigu o GP Holandii za wyprzedzenie Lance’a Strolla podczas drugiego treningu, kiedy pojawiła się czerwona flaga.
Verstappen musiał odwiedzić sędziów w sobotni poranek w związku z potencjalnym złamaniem regulaminu podczas piątkowej drugiej sesji treningowej i wyprzedzaniem podczas czerwonej flagi, która pojawiła się z powodu zatrzymania się Lewisa Hamiltona na poboczu. Holender jechał okrążenie pomiarowe i między zakrętami 10 oraz 11 dojechał do wolniej jadącego Astona Martina prowadzonego przez Strolla.
Kierowca Red Bulla przymierzał się do wyprzedzenia Strolla po lewej stronie, kiedy pojawiła się czerwona flaga, sygnalizowana również panelami LED. Verstappen mimo to ukończył manewr. Przeważającym czynnikiem w tym była ogromna różnica prędkości między Verstappenem a Strollem, która miała wynosić aż 150 km/h, zaś podczas sobotniego spotkania z sędziami Holender oznajmił, że natychmiast odpuścił, kiedy tylko zobaczył czerwoną flagę.
Sędziowie wyrazili podobne zdanie i po analizie dostępnych danych uznali, że Verstappen zwolnił wystarczająco szybko i w odpowiedni sposób, zaś w związku na różnicę prędkości wyprzedzenie Strolla było nieuniknione.
„Nasza opinia jest taka, że Verstappen podjął wszelkie rozsądne działania, aby dostosować się do przepisów poprzez natychmiastowe zmniejszenie prędkości w bezpieczny sposób i możliwie najwcześniej po pierwszym ujrzeniu czerwonej flagi, a nawet przed czerwoną flagą lub czerwonym panelem widocznym dla niego”
– czytamy w oświadczeniu sędziów.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
