Verstappen chce, by Red Bull zatrudnił Hülkenberga

Max Verstappen pytany przez władze Red Bulla o to, kto powinien być jego kolegą z zespołu, wskazał byłego kierowcę Renault Nico Hülkenberga.

Słaba forma Alexandra Albona oraz potwierdzona informacja, o tym, że Pierre Gasly zostaje na kolejny rok w zespole AlphaTauri, sprawiają, że szanse Hülkenberga na jazdę obok młodego Holendra w ekipie z Milton Keynes stale rosną. Mimo tych informacji, młody kierowca Red Bulla nie zamartwia się kwestią drugiego kierowcy.

„Nie jestem od podejmowania decyzji. Oczywiście, zespół pyta mnie o opinię, ale ostatecznie nie ma to dla mnie większego znaczenia, kto zajmie miejsce. Czekamy na rozwój sytuacji” – powiedział Holender dla Ziggo Sport.

Jednak raporty od De Telegraaf oraz F1 Insider mówią, że 23-latek pytany po Grand Prix Portugalii przez szefów Red Bulla o drugiego kierowcę, wskazał na Nico Hülkenberga.

Verstappen i Hülkenberg są ze sobą w dobrych stosunkach. Kierowcy często rozmawiają ze sobą w padoku po holendersku. Fakt, że zawodnicy dobrze się ze sobą dogadują wynika z tego, że były kierowca Renault wychował się blisko granicy niemiecko -holenderskiej i zna ojczysty język Maxa Verstappena.

Do całej sytuacji na łamach strony F1-Insider.com odniósł się doradca zespołu Red Bull – Helmut Marko: „W tym sezonie nie udało się zaatakować Mercedesa, ale mamy nadzieję, że zrobimy to w przyszłym roku, a Max zostanie mistrzem świata. Oczywiście, prosimy go o opinię w kwestii drugiego kierowcy w ekipie, znamy jego zdanie. Jednak to, czy zawodnik potrafi mówić po holendersku, nie jest dla nas decydujące, ponieważ językiem zespołu jest angielski”.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze