FIA dokona zmian w swoim planie awaryjnym, aby uniknąć powtórki z odwołania piątkowych sesji treningowych Formuły 1 na Nürburgringu z powodu złych warunków pogodowych.
W przypadku Formuły 1 do odwołania sesji z powodu pogody dochodzi między innymi w sytuacji, gdy helikopter medyczny nie jest w stanie wypadku bezpiecznie przetransportować zawodnika do najbliższego szpitala. Dla Nürburgringu taki szpital wyznaczono w Koblencji, który jest oddalony o prawie 60 km od toru. Według przepisów, transport z obiektu do szpitala nie może trwać dłużej niż 20 minut, co nie jest możliwe drogą lądową, a helikopter nie mógł wystartować z powodu mgły.
Zwykle ostatnie europejskie wyścigi F1 rozgrywane są we wrześniu, jednak z powodu zmienionego kalendarza na skutek pandemii COVID-19, wizyta w tej części Europy w październiku oznaczała, że pogoda będzie co najmniej nieoptymalna. Największym zagrożeniem dla rozgrywania sesji nie jest jednak deszcz czy niskie temperatury, a właśnie mgła. Na sobotę przewidziano poprawę warunków, jednak na wypadek powtórki sytuacji, opracowano plan awaryjny, który pozwoli na odbycie sesji nawet przy mgle.
Według informacji podanych przez Motorsport.com, plan ten zakłada, że w wyniku konieczności przetransportowania kierowcy do szpitala, zawodnik taki zostałby przewieziony drogą lądową przez 3 kilometry w stronę gór, skąd już zostałby umieszczony w helikopterze, który mógłby wystartować w lepszych warunkach. Co ważne, cała operacja wraz z transportem do szpitala zostanie wykonana w ciągu wymaganych 20. minut.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
