Włodarze toru Autodromo Nazionale Monza poinformowali, że pomimo starań, ósma tegoroczna runda Grand Prix Formuły 1 odbędzie się bez udziału kibiców.
Ze względu na pandemię koronawirusa COVID-19 każda z dotychczasowych rund mistrzostw świata F1 odbywała się bez udziału kibiców. Co raz częściej pojawiały się jednak głosy, że przy w miarę stabilnej sytuacji, pierwszym wyścigiem w tym roku, który zorganizuje weekend Grand Prix z publicznością będzie Grand Prix Włoch.
Ostatecznie właściciele Formuły 1 i toru Monza zdecydowali o nie podejmowaniu zbytniego ryzyka: „
Ze względu na utrzymujące się warunki niepewności związanej z sytuacją zagrożenia zdrowia COVID-19, jesteśmy zmuszeni, wbrew sobie, potwierdzić, że edycja Grand Prix Włoch Formuły 1 w 2020 roku na torze Monza odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, czyli bez widzów”.
Co ciekawe, w oświadczeniu możemy przeczytać, że koszt zakupionych biletów będzie w całości zwrócony kupującym, jednak nie ma możliwości przeniesienia biletu na następny rok: „
Koszty biletów już zakupionych zostaną zwrócone w pełnej wartości ceny nominalnej. Zwroty kosztów będą realizowane na różne sposoby, w zależności od kanału, za pośrednictwem którego bilety zostały zakupione”.
Opcję przeniesienia zakupionego wcześniej biletu na następny rok umożliwili chociażby organizatorzy Grand Prix Austrii. Może to sugerować, że decyzja o tym, czy przyszłoroczny wyścig na torze Monza odbędzie się przy udziale kibiców, zostanie podjęta dopiero po rozpoczęciu przyszłego sezonu.
Aktualnie na sprzedaż biletów zdecydowali się organizatorzy wyścigu w Rosji i Portugalii.
Źródło: informacja prasowa Autodromo Nazionale di Monza
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.