F1 rezygnuje z wyścigów kwalifikacyjnych w Austrii i Wielkiej Brytanii

Szef Formuły 1 Chase Carey powiedział, że będą trwały dyskusje nad tym, jak można zmienić tradycyjny format weekendów wyścigowych, jednak ostatecznie zrezygnowano z pomysłu zamiany kwalifikacji na wyścigi sprinterskie.

Zespoły wspólnie z F1 oraz FIA dyskutowali ostatnio nad zastąpieniem kwalifikacji sprinterskim wyścigiem z odwróconą kolejnością startową, do którego z ostatniego pola startowałby lider mistrzostw.

Pomysł ten miał zostać przetestowany podczas podwójnych weekendów wyścigowych w Austrii oraz Wielkiej Brytanii, aby wprowadzić różnorodność do rund odbywających się na tym samym torze. Idea ta nie spotkała się jednak z jednomyślnym poparciem wśród zespołów, w wyniku czego ostatecznie porzucono ten plan. Jak podkreślił Carey, rozmowy w sprawie zmian w formacie weekendu wyścigowego będą kontynuowane, jednak na chwilę obecną nie jest jasne, czy w tym sezonie zostaną podjęte jakiekolwiek decyzje w tej sprawie.

„W ciągu ostatnich kilku lat rozmawialiśmy o tym, jak powinniśmy podejść do tematu wprowadzenia zmian, które uhonorują ten sport oraz uszanują to, co uczyniło ten sport wspaniałym, ale uważamy, że byłyby to zmiany, które poprawiłyby wrażenia doznawane przez kibiców” – powiedział Carey.

„Rozmawialiśmy o kilku rzeczach w kontekście koronawirusa w sprawie tych dwóch wyścigów [podwójnych rund w Austrii i Wielkiej Brytanii]. Dyskutowaliśmy o pomyśle odwrócenia kolejności startowych, jednak nie wszystkie zespoły były zadowolone z pomysłu, a wprowadzenie zmian w tak krótkim czasie wymaga zgody wszystkich ekip”.

„Wprowadzamy zmiany do sezonu w zasadzie w czasie rzeczywistym, jednak nadal będziemy szukać pomysłów. Chcemy mieć pewność, że nie będą one sztuczkami. To świetny sport ze wspaniałą historią, z wielkimi bohaterami i gwiazdami, niezwykle utalentowanymi kierowcami i innymi osobami, więc chcemy uszanować to wszystko do pewnego stopnia, ale zamierzamy upewnić się, że nie będzie to oznaczać braku jakichkolwiek działań w kierunku zmian”.

„W pewnym stopniu wyjątkowość tego sezonu daje nieco więcej możliwości wypróbowania czegoś, co nie zostałoby wprowadzone normalnie, chyba, że w naszym przekonaniu ten pomysł byłby prawdziwą okazją, aby dodać coś do wyścigu. Będziemy kontynuować dialog, ale nie będzie to nic wyjątkowego. Zawsze chcemy stawiać sobie wyzwania i sprawdzać, czy możemy przygotować pewne aspekty, które poprawią ten sport”.

Tym samym podwójne rundy na Red Bull Ringu oraz Silverstone odbędą się z wykorzystaniem tradycyjnego formatu weekendu wyścigowego. Dzisiaj (we wtorek) Formuła 1 potwierdziła daty pierwszych ośmiu wyścigów sezonu, zaś w planach rozegranie jest co najmniej 15 rund.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze